Pewnego dnia na siłowni ćwiczący pyta trenera:
- Trenerze z jakiego mam urządzenia korzystać, żeby laski na mnie leciały?
- Z bankomatu mój drogi
Syn piłkarza wraca z zakończenia roku.
- Tato mój kontrakt z 4 klasą został przedłużony o rok.
Sędzia pyta:
- Co Pan robił dwa lata temu 5 lipca o 10:20?
- Dokładnie pamiętam. Jednym okiem patrzyłem na zegarek, a drugim na kalendarz.
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...
Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.
Komentarze
Odśwież28 lipca 2015, 10:56
Dokladnie a nie tylko w domu...
Odpisz
Edytowano - 30 września 2015, 09:45
no moja mama siedzi tylko w domu albo w robocie xD
Odpisz
11 września 2017, 16:17
@rhea1: Gratuluję
Odpisz
26 lipca 2015, 16:41
Chude
Odpisz
23 lipca 2015, 10:44
mrówka ze słoniem bawili sie w chowanego mrówka zchowała sie w dupie słonia a słonia a słoń wszendzie szukał a mrówki nie był w końcusłoń sie zdenerwował i powiedział niechce sie już bawić mam cie w dupie a mruwka mówi skąd wiedziałeś
Odpisz
26 lipca 2015, 17:49
@wika00: mruwka mruwka mruwka mruwka mruwka... O słowniku ortograficznym słyszałaś?
Odpisz
27 lipca 2015, 10:06
@wika00: skoro masz konto to czemu piszesz to w komentarzu?
Odpisz
23 lipca 2015, 10:40
żenada
Odpisz