Siedzi sobie facet w barze i czyta gazetę, a przed nim stoi zupa.
Do baru wpada drugi facet strasznie głodny. Patrzy i widzi ze tamten pierwszy czyta gazetę i w ogóle nie pilnuje zupy. Bierze łyżkę i zaczyna jeść. Je i je aż na dnie widzi - leży grzebień. Tak go ten grzebień obrzydził, że zwymiotował. W tym momencie pierwszy podnosi głowę znad gazety i pyta:
- Co, pan też doszedł do grzebienia?
Rozmawia dwóch kolegów.
- Lubisz Walentynki?
- Jeśli są w moim typie i ładne...
W czasie "oblężenia" sejmu Marszałek zszedł do sejmowych piwnic. Po ciemku zobaczył parę jadowicie świecących oczu.
- Szczur... - wyszeptał z obrzydzeniem.
- Sam jesteś szczur! - krzyknął obrażony prezes.
Delegacja nauczycieli zostaje wpuszczona do gabinetu Ministra Edukacji Narodowej.
- Panie Ministrze! Nie mamy pieniędzy!
- Trudno. Jakoś przeżyję… Wchodźcie proszę, wchodźcie…
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
Komentarze
Odśwież