Trafia facet do piekła. Diabeł wzywa go do siebie i pyta:
D: Witam drogiego kolegę, czy koledze zdarzyło się kiedykolwiek pić?
F: No kilka razy
D: No to kochany w poniedziałek chlejemy od samego rana .. do bólu .. whisky, wóda co tylko chcesz!
D: Czy kiedykolwiek paliłeś?
F: Ano paliłem
D: Ślicznie we wtorek palimy fajki, papierochy, cygara ... co tylko chcesz .. ćmimy na maxa!
D: A czy jakieś prochy ... może?
F: Ze dwa razy próbowałem
D: To w środę dajemy sobie w żyłę ... marycha, kompocik heroinka .. odlot że cho cho! :D A z chłopcami próbowałeś może ... no wiesz ...
F: Co to to nie !!!
D: Uuuuuuuuu , TO CZWARTEK MASZ PRZERYPANY !
Jasiu oddaje nauczycielowi klasówkę. Nauczyciel sprawdza, odwraca kartkę, zaznacza coś czerwonym długopisem. Jasiu zestresowany kamienną miną nauczyciela mówi:
- Jakbym dostał chociaż 3, to bym skakał pod sufit!
A nauczyciel na to:
- To załóż kask, 5 dostałeś.
Adwokat odwiedza swojego klienta w areszcie i mówi, że ma dla niego dwie wiadomości, dobrą i złą.
- No to wal pan te złą.
- Niestety, ślady krwi znalezione na miejscu zbrodni wskazują, że to jest bezspornie pana krew.
- A ta dobra?
- Cholesterol i cukier w normie.
Żona do męża:
- Co byś ty beze mnie zrobił?
A mąż tylko uśmiecha się z rozmarzeniem...
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!
Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...
Komentarze
Odśwież28 lipca 2017, 18:27
pszypau
Odpisz
5 lutego 2016, 19:25
no to przypał
Odpisz
7 lipca 2015, 19:45
głupie
Odpisz