Mąż budzi się po południu po ciężkiej popijawie. Cała pościel mokra. Ze wstydem mówi do żony:
- Przepraszam.... ja tutaj...
Żona na to:
- No już, uspokój się. W nocy przytargałeś bałwana i ja do rana zwijałam się ze śmiechu obserwując, jak próbujesz go wydupczyć.
Mały Jasiu pyta się mamy: Mamusiu, a gdzie jest teraz tatuś?
- Tata pracuje teraz w kotłowni - odpowiada mama.
- A co on tam robi? Łowi koty?
Dlaczego koszykarzom przed meczem dają gazowaną wodę?
- Żeby im się lepiej odbijało.
W sklepie.
- Pani da dwie skrzynki wódki, 100 butelek piwa, 20 butelek Martini, 10 butelek whisky, 10 butelek tequili, dwa kartony Marlboro i 100 prezerwatyw.
- Proszę.
- Dziękuję.
- Proszę pana! Proszę pana!!
- Zapomniałem coś?
- Nie. Ale pan mnie weźmie ze sobą, co?
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Komentarze
Odśwież30 czerwca 2016, 18:35
Biedny bałwanek.
Odpisz
22 kwietnia 2017, 11:37
@MrsPonczek: może to pani bałwanek
Odpisz
2 sierpnia 2016, 05:45
dobre :-P:-D:-X:-!XD
Odpisz
26 lipca 2016, 09:16
Dobre, ale już znałam. :)
Odpisz
26 stycznia 2017, 20:36
@Dolet: też tak się z bałwankiem bawiłaś?
Odpisz
26 czerwca 2016, 01:36
Hehehe:-)
Odpisz
5 marca 2015, 21:26
Dobre
Odpisz