Kowalski umiera i trafia do piekła.
Diabeł mówi:
- Musisz sobie wybrać karę za Twoje grzechy. Pamiętaj będzie ona trwała 1000 lat.
Diabeł oprowadza Kowalskiego przez piekło i wchodzą do pierwszej sali gdzie małe diabełki przypiekają faceta ogniem.
- Nie tego na pewno nie chcę
Wchodzą do drugiej sali gdzie facet jest bity pejczem
- Tego też nie chcę
Wchodzą do trzeciej sali gdzie piękna blondynka robi facetowi dobrze.
- Tak, tak to mi się podoba.
- Jesteś pewny? Pamiętaj, że kara będzie trwała 1000 lat.
- Tak jestem pewny.
Diabeł podchodzi do blondyny i mówi:
- Blondi możesz już przestać, przyszedł Twój zmiennik.
Egzamin na wydziale radiotechniki. Profesor siedzi i stuka palcami w blat, studenci piszą coś w skupieniu, tylko jeden nic nie kuma. Nagle dwóch studentów zerwało się, podbiegło, wzięło wpisy i wyszło. Potem jeszcze kilku. Potem cała reszta. Na koniec został tylko biedny niekumaty. Profesor mówi do niego:
- Chodź pan, wpiszę dwóję...
- Ale dlaczego? Nie sprawdził pan mojej pracy, a innym pan powpisywał od ręki...
- Panie kolego. Wystukiwałem w blat Morsem: "Kto chce piątkę niech podchodzi... Kto chce czwórkę niech podchodzi..."
Stary profesor, laureat nagrody nobla z fizyki, jeździł po kraju i udzielał wykładów na temat swoich odkryć. Był tym znużony, bo z wykładów mało kto rozumiał cokolwiek. Mało tego, przez cały czas nikt nie zadał nawet żadnego pytania. Po latach takiego życia bardzo zaprzyjaźnił się ze swoim szoferem. Zaczął nawet zabierać go na wykłady. Czuł się jednak coraz bardziej zmęczony i wypalony. Pewnego razu szofer zaproponował:
- Po tylu latach i tylu odsłuchanych wykładach, znam każde słowo na pamięć. Zamieńmy się rolami. Ja będę udawał profesora, a Pan - szofera. Usiądzie pan wygodnie z tyłu widowni i odpocznie w trakcie wykładu. Pytań przecież i tak nikt nie zadaje.
Tak tez, zrobili. Szofer radził sobie świetnie jako mówca, a profesor odpoczywał.
Pewnego razu na jednym z wykładów, pewien arogancki student postanowił obnażyć niewiedzę profesora. Przeprowadził kilkuminutowy wywód, na temat deterministycznej interpretacji mechaniki kwantowej zakończony pytaniem. Stał z irytującym uśmieszkiem i czekał na potknięcie. Szofer, stojący na mównicy zastanowił się chwilę i odparł...
- To pytanie jest tak banalnie proste, że poproszę o odpowiedź mojego szofera, który siedzi z tyłu.
Jasiu chwali się koledze:
- Wiesz, na urodziny dostałem od rodziców rowerek i trąbkę.
- A z czego cieszysz się bardziej?
- Yyy... Chyba z trąbki.
- A dlaczego?
- Bo tata daje mi codziennie 50 zł, żebym przestał grać.
- Która godzina?
- Nie wiem, podaj mi trąbkę.
*zaczyna grać*
Ktoś krzyczy: Kto gra na trąbce o drugiej w nocy?!
Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?
Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.
Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?
Komentarze
Odśwież25 stycznia 2017, 23:36
@KontoUsunięte: a może kowalski był gejem i wiedział że to nie blondynka będzie mu tak robiła ?
Odpisz
6 marca 2016, 19:36
DOBRE...pomijam fakt, ze blondynka w piekle..
Odpisz
9 stycznia 2017, 22:48
@Transformice8: Co jest w tym dziwnego?
Odpisz
27 czerwca 2016, 15:23
no niezła kara XD
Odpisz
Edytowano - 4 grudnia 2015, 17:13
haha
Odpisz
3 października 2015, 01:15
EPIC FAIL
Odpisz
9 maja 2015, 15:22
Co jeśli Kowalski był gejem?
Odpisz
3 października 2015, 01:13
@TataGimpera: nie wiedziałem ze TataGimpera dotarł aż tutaj
Odpisz
26 maja 2015, 19:09
co sobie ten kowalski myślał...
Odpisz
11 lipca 2015, 12:39
@stuuburton: podajesz się za stuu!!!!!
Odpisz
19 czerwca 2015, 19:35
XD padam na zawał
Odpisz
11 maja 2015, 18:40
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odpisz
7 maja 2015, 17:53
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odpisz
2 maja 2015, 22:18
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odpisz
23 kwietnia 2015, 22:33
Mnie zastanawia, kim był tamten facet, któremu blondynka robiła dobrze i czym sobie na to zasłużył...
Odpisz
24 kwietnia 2015, 11:40
@MrocznyWilk: Ten akurat był w niebie... Dopóki nie przyszedł Kowalski.
Odpisz
28 kwietnia 2015, 09:29
@krystian23: teraz to facet ma trochę tak jakby wspinaczkę górską uprawiał - będzie dobrze, tylko nie można w dół patrzeć :)
Odpisz
Edytowano - 28 kwietnia 2015, 18:36
@arki316: cóż za trafne porównanie ;)
Odpisz
26 kwietnia 2015, 15:39
Epic Fail xD
Odpisz
23 kwietnia 2015, 18:52
z nieba diabel
Odpisz
23 kwietnia 2015, 17:07
Dobre :D
Odpisz
23 kwietnia 2015, 16:18
Fail
Odpisz