W aptece: - Poproszę opakowanie...

W aptece:
- Poproszę opakowanie tabletek na odchudzanie.
- Hm, pan wybaczy, ale dopiero co sprzedałam panu dziesięć opakowań.
- no wiem, ale jakoś się nimi nie najadłem.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar HamsterBedrock

9 kwietnia 2015, 19:23

Powinien sie najeść. Bez sens

Avatar gelo1238

24 kwietnia 2015, 00:12

@HamsterBedrock: Ty do kumatych nie należysz.

Avatar HamsterBedrock

24 kwietnia 2015, 14:52

@gelo1238: 1 wersja tabletek: oszukują mózg i jesteś najedzony
2 wersja przyśpieszają metabolizm

Avatar gelo1238

24 kwietnia 2015, 17:21

@HamsterBedrock: Od 1 umrę z głodu. Druga nie jest mi potrzebna.

Avatar HamsterBedrock

24 kwietnia 2015, 18:45

@gelo1238: no dobra ale powinien jednak się najeść

Avatar gelo1238

24 kwietnia 2015, 18:51

@HamsterBedrock: Nie wiem o co ci chodzi. Kupił leki na odchudzanie i zamiast spożywać je regularnie to zjadł wszystko na raz.

Avatar HamsterBedrock

24 kwietnia 2015, 19:12

@gelo1238: może chciał się naćpać

Avatar andrian

31 marca 2015, 19:56

!bardzo fajne!!!!!!

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Jaś po raz pierwszy pije kwaśne mleko i mówi:
- Mamo, ta krowa musiała być przeterminowana!

Zobacz cały dowcip

- Kiedy naprawiasz kran w kuchni?
- Jutro...
- Jutro, jutro! Zawsze wszystko robisz jutro!
- Właśnie, wszystko! Dlatego jutro mogę nie mieć czasu na wszystko! Naprawię go w przyszłym tygodniu!

Zobacz cały dowcip

Czym się różni blondynka od królika czekoladowego?
- Niczym. To i to w środku jest puste.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!

Zobacz cały dowcip