W aptece: - Poproszę opakowanie...

W aptece:
- Poproszę opakowanie tabletek na odchudzanie.
- Hm, pan wybaczy, ale dopiero co sprzedałam panu dziesięć opakowań.
- no wiem, ale jakoś się nimi nie najadłem.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar HamsterBedrock

9 kwietnia 2015, 19:23

Powinien sie najeść. Bez sens

Avatar gelo1238

24 kwietnia 2015, 00:12

@HamsterBedrock: Ty do kumatych nie należysz.

Avatar HamsterBedrock

24 kwietnia 2015, 14:52

@gelo1238: 1 wersja tabletek: oszukują mózg i jesteś najedzony
2 wersja przyśpieszają metabolizm

Avatar gelo1238

24 kwietnia 2015, 17:21

@HamsterBedrock: Od 1 umrę z głodu. Druga nie jest mi potrzebna.

Avatar HamsterBedrock

24 kwietnia 2015, 18:45

@gelo1238: no dobra ale powinien jednak się najeść

Avatar gelo1238

24 kwietnia 2015, 18:51

@HamsterBedrock: Nie wiem o co ci chodzi. Kupił leki na odchudzanie i zamiast spożywać je regularnie to zjadł wszystko na raz.

Avatar HamsterBedrock

24 kwietnia 2015, 19:12

@gelo1238: może chciał się naćpać

Avatar andrian

31 marca 2015, 19:56

!bardzo fajne!!!!!!

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Jak się nazywają dwa takie same drzewa?

Klony.

Zobacz cały dowcip

Wspomnienia Taternika:
"Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon Morskiego Oka.
Dotarliśmy pod ścianę. Nasz instruktor (jako, że byliśmy przygotowani na wyprawę pod każdym względem) zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po jednym - "żeby nam się ściana trochę położyła - będzie się lepiej wchodzić". Towarzystwo nie namyślało się długo i zaczęli "kłaść ściany" dosyć intensywnie, z czasem flaszki zaczęły topnieć jedna po drugiej i skończyło się na kompletnym uboju. Gdy grupa ocknęła się równo ze świtem zauważyli, że brakuje wśród nich prowodyra libacji - instruktora..."
I tutaj następuje wersja GOPR-owców:
"Zapieprzamy gazikiem, wyjeżdżamy zza zakrętu a tu jakiś facet na środku drogi idzie na czworaka, wbija haki w asfalt i asekuruje się liną..."

Zobacz cały dowcip

Norwegia:
Kobieta widzi 10 płaczących mężczyzn.
- Dlaczego płaczecie?
- Widzieliśmy, jak mężczyzna wyrywa kobiecie torebkę, ale baliśmy się podejść i zareagować.
- To wezwijcie policję.
- To my jesteśmy policja...

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?

Bronisław.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...

Zobacz cały dowcip