Przychodzi mały Jaś do...

Przychodzi mały Jaś do szkoły.
Ma całą opuchnięta i czerwoną twarz, pani się pyta:
- Co się stało Jasiu?
- Ooossss
- No co się stało....
- Ooooosssssaaaaa
- Co osa? Ugryzła cię?
- Nie, tato łopatą zabił!

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Olentyna35

7 maja 2015, 20:18

To musiało boleć!

Avatar Anialeka05

12 maja 2015, 18:53

@Olentyna35: chyba tak :/ XD

Avatar Olentyna35

12 maja 2015, 20:30

@Anialeka05: bardzo!!!

Avatar Anialeka05

14 maja 2015, 14:55

@Olentyna35: nom , osa si siedzi na nosie a ci łociec (ojciec) z łopaty w ryj :/

Avatar StudioGrumpyCat

22 sierpnia 2016, 22:21

@Olentyna35: Kiedyś tak dostałem

Avatar Piiiiiiiiiiip

13 lipca 2016, 16:54

A na policje to nikt nie zadzwonił? dzieci sie nie bije. XD

Avatar XheroX0

10 kwietnia 2015, 08:15

to było w książeczce z kawałami

Avatar PatkaNatkaXD

5 września 2015, 09:29

@XheroX0: ??

Avatar
Konto usunięte

28 lipca 2015, 11:03

Jesli nie osa to lopata

Avatar
Konto usunięte

7 lipca 2015, 08:47

ja tak dostałem w łep

Avatar HamsterBedrock

8 kwietnia 2015, 16:28

Dwie pieczenie na jednym ogniu. :-P

Avatar
Konto usunięte

29 czerwca 2015, 18:55

Avatar igor2007

29 maja 2015, 22:13

ojciec wali dziecko łopatą w morde to dziwne

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Wczesny ranek, jezioro spowite mgłą... niezmąconą taflę wody przecina łódka.
Na łódce wieszcze: Adam Mickiewicz i Aleksander Puszkin recytują wymyślone na poczekaniu fraszki. Wtem ich oczom ukazuje się druga łódka, w której siedzą dwie przepiękne białogłowy. Puszkin widząc tę piękną scenę wypowiada te słowa:
- Cud nad cudami, dziw nad dziwami, łódka płynie choć jest z dwiema dziurami.
Na to wieszcz Adam:
- Hola, hola mości panie, są dwa kołki na zatkanie.

Zobacz cały dowcip

Sędzia pyta prostytutkę na rozprawie:
- Kiedy pani rozpoznała, że był to gwałt?
Prostytutka przez łzy:
- Gdy w banku powiedzieli, że czek jest bez pokrycia!

Zobacz cały dowcip

Jedzie Baca furmanką. Zatrzymuje go patrol policyjny.
- Dzień dobry, poproszę kartę pojazdu i uprawnienia do prowadzenia furmanki... Oooo widzę, że Baca spożywa alkohol w pojeździe?
- Eeee, nieee, Panie władzo, nie spożywam.
- Taaaak, a ta butelka to co? Przecież to alkohol!
- Taaa, nieee, to nie alkohol, to sok z banana!
- Taaak, jasne, daj no Baco, sprawdzimy.
Policjant popija, smakuje i mówi:
- No Baco, rzeczywiście to nie alkohol! Dokumenty ok, więc szerokiej drogi życzę.
Na to Baca:
- Noooooo, wio banan!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip