W pociągu jedzie Polak, Rusek, zakonnica i blondynka. Wjechali do tunelu i nagle usłyszeli trzask uderzenia w twarz. Gdy wyjechali z ciemności, zobaczyli, że Rusek się trzyma za policzek.
Zakonnica sobie myśli: - No tak, świnia złapał blondynę za kolano i dostał w pysk!
Blondynka sobie myśli:
- To idiota, zamiast mnie, to się pomylił i macał zakonnicę, więc dostał w ryja.
Rusek sobie myśli:
- Polak zboczeniec złapał którąś, a ta myślała, że to ja, i mnie walnęła.
Polak sobie myśli:
- W następnym tunelu znów mu przywalę.
Złodziej ukradł krzesło i poszedł siedzieć.
Irokeza wymyślił fryzjer, który próbował tylko wyrównać baczki.
- W ogóle tych oblodzonych chodników nie czyszczą, swołocze... A ostatnio jeden facet upadł i się zabił!
- Jak to - upadł i się zabił?
- Normalnie, z dziewiątego piętra.
Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.
Komentarze
Odśwież29 stycznia 2021, 11:10
xD
Odpisz
27 kwietnia 2020, 18:45
XD
Odpisz
23 września 2017, 22:06
Dobre
Odpisz
18 kwietnia 2017, 14:26
słabe
Odpisz
8 listopada 2016, 15:07
niezłe xD
Odpisz
4 września 2016, 13:27
Lel.
Odpisz
7 lutego 2016, 00:44
:D
Odpisz
27 marca 2016, 19:28
@Komandor_Brytania: D:
Odpisz
3 października 2015, 01:09
dobry zart XD
Odpisz
23 lutego 2016, 16:32
@MinecraftBros: no straszny
Odpisz
23 marca 2015, 16:57
hehehehe
Odpisz