Pan młody po ślubie przyszedł z panną młoda zapłacić księdzu za ślub. Panna młoda była brzydka jak noc w górach. Pan młody spogląda na księdza, ksiądz na pana młodego, w końcu świeży małżonek pyta:
- Ile jestem winny księdzu za to szczęście?
Ksiądz na to:
- Niech pan zapłaci tyle, na ile je pan wycenia.
Pan młody dał księdzu 20 złotych. Ksiądz popatrzył na pannę młodą i wydał mu 3 złote reszty.
Jest egzamin. Studenci czekają nerwowo pod salą, jednak z nudów zaczęli rzucać sobie indeksami. Pech chciał, że jeden z nich spadł i wjechał pod drzwi. Po chwili wyjechał, a w indeksie była wpisana ocena 5. Następny student również wrzucił indeks pod drzwi i indeks wrócił z oceną 4, 5. I tak następnie 4, 3+, 3. Kolejny student bał się, ponieważ nie chciał dostać 2. Jednak odważył się i wsunął indeks pod drzwi. Ten po chwili wrócił z oceną 5 i dopiskiem: "5 za odwagę".
Pewnej nocy patrol policyjny czatował pod pewnym pubem motocyklistów na potencjalnych sprawców naruszenia przepisów jazdy "pod wpływem".
Krótko przed zamknięciem spostrzegli motocyklistę, który wytoczył się na miękkich nogach z baru, przetoczył się po wszystkich motocyklach, próbując dopasować kluczyk do 5 różnych motocykli, zanim znalazł swój. Kiedy wreszcie go znalazł, usiadł na nim i siedział przez kilka minut, kołysząc się ze spuszczoną głową i zerkając spode łba jak można się stąd wydostać. Wszyscy już opuścili bar i odjechali. W końcu i on dopasował sobie kask do głowy i telepiąc się okrutnie, odpalił motocykl i zaczął powoli jechać.
Policjanci tylko na to czekali. Zgarnęli chłopaka z motocykla i poddali badaniu alkomatem. Po chwili oczekiwania wyświetlił się wynik: 0,0. Wkurzeni policjanci zaczęli się zastanawiać jak to możliwe. Może alkomat się zepsuł?
Motocyklista na to spokojnie:
- Wszystko ok, dzisiaj ja jestem dyżurnym do odwracania uwagi...
Wszystkie kobiece prowokacje zaczynają się od słów:
- Czy jest w tym domu mężczyzna?
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Ciemna, deszczowa noc listopadowa. Do pubu na wsi w Anglii wchodzi dwóch dżentelmenów. Jeden pyta barmana:
- Czy w tej wsi jest duży czarny pies z białą obrożą?
- Nie
- A może w tej wsi jest duży czarny kot z białą obrożą?
- Nie
Pytający mówi do kolegi:
- Wiesz co John, chyba jednak przejechaliśmy pastora
Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.
Komentarze
Odśwież27 listopada 2018, 07:18
hmm... a bo wasze komentarze coś wnoszą poza nagonką... rzeczywiście bardzo merytoryczne.. wchodzę i czytam wasze wypociny zamiast sensownych komentarzy. Ktoś napisze jeden komentarz a wy z 10 na temat tego komentarza. I kto tu niby spamuje...
Odpisz
17 listopada 2018, 10:03
świetne
Odpisz
18 listopada 2018, 01:13
@Rafcio3326: Widze cię pod każdym nowym żartem a twoje komentarze nie mają sensu, zszedłem już 4razy do sekcji komentarzy a tu tylko ty ze swoim idiotycznym komentarzem NIC nie wnoszącym. Kto ci sprzedał internet
Odpisz
18 listopada 2018, 08:07
@Defcior: Pewno jakiś ruskek z bazaru sprzedał mu wiadro internetu.
Odpisz
18 listopada 2018, 08:42
@ben1794: blisko mam od Play'a ;)
Odpisz
18 listopada 2018, 08:44
@Defcior: no ale jak nikt nie komentuje to tak nudno trochę. Internetu z Play'a można tanio mieć
Odpisz
18 listopada 2018, 10:32
@ben1794: Pewnie ta, nikt inny by mu tego nie sprzedał, mam nadzieje ża jak mu się ten skońcży to on skończy ze sobą bo jego komentarze nic nic nie wnoszą
Odpisz
18 listopada 2018, 11:43
@Rafcio3326: Jeśli już masz komentować to niech te komentarze mają jakiś sens.
Odpisz
Edytowano - 11 grudnia 2020, 12:14
@Defcior: Jestem pod wrażeniem że Rafcio nadal nie usunął konta
Tak wiem, odkop
Odpisz