Policjant patrolując ulicę, spotyka swojego kolegę, który idzie trzymając za skrzydło pingwina.
- Skąd ty wytrzasnąłeś tego ptaka?
- A przyplątał się i nie wiem co z nim zrobić.
- Jak to co? Zaprowadź go do ZOO.
Po kilku godzinach milicjant znowu widzi swego kolegę spacerującego z pingwinem.
- I co, nie byłeś z nim w ZOO?
- Byłem, teraz idziemy do kina.
Dwaj koledzy:
- Wiesz, dzisiaj się przejęzyczyłem.
- Tak? A co się stało?
- Żona kupiła sobie nową torbę, a ja zamiast powiedzieć, że ma fajną torbę, powiedziałem: "Ale masz fajną mordę."
- Taa, faktycznie, źle to wyszło. A wiesz, że ja też się niedawno przejęzyczyłem. Kiedyś przy śniadaniu chciałem powiedzieć: "Podaj mi sól, kochanie", a powiedziałem: "Zmarnowałaś mi życie, ty stara krowo."
Szef życzył mi dziś rano miłego dnia. Poszedłem więc do domu
Zbiórka w wojsku.
- Czemu ten pluton tak krzywo stoi?! - piekli się kapral.
- Bo ziemia jest okrągła - mówi jeden z żołnierzy.
- Kto to powiedział?!
- Kopernik.
- Kopernik wystąp!
- Przecież umarł.
- Czemu nikt mi o tym nie zameldował?!
Klientka w chińskiej restauracji pyta kelnerkę:
- Co pani dziś poleca? Kurczaka orientalnego czy Kaczkę w sosie słodko-kwaśnym?
- Aaa... Jeden pies.
- Trudno mi zdiagnozować konkretną przyczynę dolegliwości, ale myślę, że to wina nadużywania alkoholu.
- Dobrze Panie doktorze, przyjdę gdy będzie Pan trzeźwy.
W hurtowni drewna:
- To bardzo duże zamówienie panie Noe, jak pan zamierza je opłacić?
- Proszę się nie martwić, szef zapłaci przelewem.
Komentarze
Odśwież1 sierpnia 2021, 11:44
Milutki zarcik niepowiem
Odpisz
Edytowano - 11 października 2016, 07:49
milicjant czy policjant
Odpisz
8 sierpnia 2018, 14:36
@Miguelp: Obie formy poprawne.
Odpisz
28 maja 2017, 12:40
tak się kiedyś na nich mówiło
Odpisz