Górale bardzo lubią się chwalić. Siedzi sobie w karczmie trzech górali i pierwszy mówi:
- Mi jak jabłka wyrosły na drzewie, to każde 1 kg ważyło!
A na to drugi:
- E tam, głupoty gadasz! Jak mi wyrosły jabłka, to miałem problem z wpakowaniem ich na wóz!
Nagle trzeci się odzywa
- A jak mi wyrosły jabłka, to jak wpakowałem je na wóz, to z jednego wylazł ogromny robak i mi konia zeżarł!
- Mamo, dlaczego były kiedyś modne grube i szerokie obrączki, a teraz cienkie i wąskie?
- Ponieważ kiedyś jedna musiała wystarczyć na całe życie.
Czym się różni mieszkaniec starożytnej Sparty od Polaka?
- Ten pierwszy myślał: "Z tarczą czy na tarczy?"
- Drugi kombinuje: "Starczy czy nie starczy?"
Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?
Bronisław.
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!
Komentarze
Odśwież23 września 2022, 23:25
@KontoUsunięte: ja
Odpisz
31 grudnia 2021, 14:09
Kto z 2022?
Odpisz
31 grudnia 2021, 14:08
Ja także
Odpisz
31 grudnia 2021, 14:08
Kiedyś to było....
Odpisz
23 września 2017, 10:28
A co w tym takiego śmiesznego? rozumiem raczej żart ale nie śnieżny
Odpisz
30 grudnia 2017, 20:14
@Defcior: śnieżny? Jakiś nowy typ żartu?
Odpisz
2 stycznia 2018, 08:16
miało być śmieszny ale nie odpowiadaj na to bo kiedyś to pisałem
Odpisz
2 stycznia 2018, 15:01
@Defcior: ja tam lubię odpowiadać na stare komentarze.
Odpisz
2 stycznia 2018, 19:39
Ja odpowiadam
Odpisz
25 października 2021, 10:43
@Defcior: Ja teź
Odpisz