Na klimat Europy Antek miał...

Na klimat Europy Antek miał kataru po dziurki w nosie.

Pływa morze, które nas olewa.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar jakitygrys

1 grudnia 2023, 21:32

A śledziona miała chorą wątrobę.
(Dla nie kumatych: to takie organy u człowieka)

Avatar DeMajkel

13 grudnia 2016, 15:29

1,95 i na głównej, to były czasy

Avatar sliwak2001

12 grudnia 2016, 15:12

Moglibyście nie wrzucać takich idiotyzmów? Nawet po ocenach człowiek, który myśli logicznie, potrafi wywnioskować, że to tylko zaśmieca jeja. Ni to śmieszne, ni to się do czegoś nadaje.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Francuz dzwoni do swojego przyjaciela w Moskwie:
- Cześć Iwan, słyszałem, że u was strasznie zimno, -50 stopni!
- Nie... tak zimno nie jest... najwyżej -20...
- Niemożliwe Iwan, w CNN pokazywali, że jest u was -50 stopni poniżej zera!
- Pierre... mówię ci, jest najwyżej -20 a nie -50!
- Przecież sam widziałem w CNN Iwan, reporter stał na Placu Czerwonym i pokazywał termometr, sam widziałem, -50 stopni!
- Aaaaaa... No chyba że na zewnątrz..

Zobacz cały dowcip

Jasio miał już 5 lat, a jeszcze nic nie mówił. Pewnego dnia mama podaje mu obiad, a Jasiu wrzeszczy:
- A gdzie kompot?!
Mama zdziwiona:
- Jasiu, to ty umiesz mówić.
- Umiem - odpowiada Jasio.
Mama:
- To dlaczego dotąd nic nie mówiłeś.
- Bo zawsze był kompot!

Zobacz cały dowcip

Główny dylemat:
Optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym ze światów.
Pesymista obawia się, że może to być prawdą.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...

Zobacz cały dowcip

- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.

Zobacz cały dowcip

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip