Żona czyni mężowi wymówki:
- Nigdy ze mną nie wychodzisz. Wkrótce wszyscy będą o nas mówić jak o Kowalskich.
- A co mówią o Kowalskich?
- Że jedyny raz wyszli razem kiedy paliło się ich mieszkanie!
Niedaleko otwarto nowy supermarket. Jest w nim automatyczny zraszacz, który pomaga utrzymać produkty w świeżości. Jak tylko zacznie pracować, słyszysz odgłos oddalającej się burzy i szmer wiosennego deszczu...
Kiedy przechodzisz obok nabiału, słychać ciche muczenie krów...
Gdy mijasz dział mięsny, roznosi się zapach grillowanych kiełbasek z boczkiem i cebulką...
Kiedy jesteś przy stoisku z jajkami, słychać gdakanie kur i czuć w powietrzu zapach smażonych jajek...
Z miejscowej piekarni powala zapach świeżo wypieczonego chleba i ciasteczek...
Ale nigdy więcej nie kupię tam papieru toaletowego...
Czym się różni mąż od narzeczonego?
- Narzeczony po drodze z pracy kupuje kwiaty, mąż warzywa.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Komentarze
Odśwież3 stycznia 2024, 14:30
A miało być o waria(tkach), nie?
Odpisz
25 października 2019, 16:03
Czy w tym momencie dobro stało się złem?
Odpisz