Podczas lekcji Jasiu narysował na ławce muchę. Podeszła do niego nauczycielka i myśląc, że mucha jest prawdziwa chciała ją zabić. Uderzyła ręką w ławkę i ją sobie złamała.
Mówi do Jasia:
- Jutro przyjdziesz do szkoły z ojcem.
Następnego dnia zjawia się Jasiu z tatą w szkole i nauczycielka mówi do ojca:
- Pana syn namalował wczoraj na ławce muchę, myślałam, że jest ona prawdziwa, chciałam ją zabić i widzi Pan co sobie przez niego zrobiłam!
Na to ojciec:
- To jeszcze nic. Tydzień temu, jak Jasiu namalował na drzwiach gołą panienkę i mój brat się na nią napalił to trzy dni z ch..a drzazgi wyciągał.
Ojciec z synem poszli na krytą pływalnię. Po wyjściu z basenu ojciec stanął pod prysznicem, żeby zmyć resztki chloru, a synek bawiąc się biegał koło niego. W pewnej chwili maluch pośliznął się na mydle. W ostatniej chwili ratując się przed upadkiem, złapał za ojcowego ptaka, podciągnął się trochę i pobiegł dalej. Tatko popatrzył z dumą na pociechę i powiedział:
- Widzisz synu gdybyś był z mama to byś się zwyczajnie wypie*dolił.
Siedzi baca przed chatką. Przed bacą kloc drewna i kupka wiórków. Przechodzi turysta i pyta:
- Baco! Co tam strugacie?
- Ano, cółenko sobie strugom.
Turysta poszedł. Następnego dnia rano przechodzi tamtędy i widzi bacę. Baca siedzi przed klockiem drewna i go struga. Przed bacą górka wiórów. Turysta pyta:
- Baco! Co tam strugacie?
- Ano, stylisko do łopaty sobie strugom.
Następnego dnia: Baca siedzi przed chatką, w rękach trzyma drewienko, przed nim kupa wiórów. Ten sam turysta pyta:
- Baco! Co teraz strugacie?
- Jak nic nie spiepse, to wykałacke...
Pewnego dnia, podczas mszy, pojawia się znienacka Szatan, patrzy wielkimi ślepiami po ludziach, uśmiecha się szyderczo i siada na ołtarzu. Ludzie uciekają z kościoła i tylko jeden staruszek się nie rusza i patrzy na Bestię. Wreszcie Szatan podchodzi do niego i pyta:
- Czy nie wiesz kim jestem?
- Oczywiście, że wiem.
- I nie boisz się mnie?
- Ani trochę.
Szatan lekko się zdziwił.
- Mnie się wszyscy boją, a ty nie? Dlaczego się nie boisz?
- Jestem żonaty z twoją siostrą od 48 lat
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
Komentarze
Odśwież28 lipca 2015, 00:46
Tak się zastanawiam kto normalny zabija muchę ręką? .-.
Odpisz
25 sierpnia 2015, 01:17
Każdy?
Odpisz
26 sierpnia 2015, 01:40
@oskar213: No dla mnie to trochę obrzydliwe...
Odpisz
26 sierpnia 2015, 09:47
Twój nick mówi wprost, że jesteś dzieciuchem....
Odpisz
26 sierpnia 2015, 14:47
@oskar213: To świetnie mój plan się sprawdził.
Odpisz
23 kwietnia 2016, 09:29
@oskar213: Jaki miał nick?
Odpisz
4 listopada 2016, 16:14
@JTKX2: Nigdy się nie dowiesz...
Odpisz
29 kwietnia 2017, 21:34
Ty też.
Odpisz
24 października 2021, 21:03
@baarts: teraz się nie dowiemy jaki obaj mieli nick
Odpisz
25 października 2021, 11:38
Ja tez muszę usunac to sie dopełni przepowiednia
Odpisz
Edytowano - 25 października 2021, 12:59
@baarts: baarts z beczką na avku, nie rób tego
Odpisz
13 grudnia 2022, 16:30
@baarts: Nikt normalny na łbie, nie zabija muchy gołą dłonią
Odpisz
15 maja 2023, 21:57
@BetonowyMur: rozumiem
Odpisz