Pewien Żyd słynął ze sknerstwa. Ością w oku były mu wysokie rachunki za gaz i prąd. Zapłacił więc pewnemu szemranemu fachowcowi z Nalewek, aby ten nauczył go cofać liczniki.
Umiejętność ta wielce go ucieszyła, można nawet powiedzieć, że stała się jego nowym hobby.
Przyszedł wreszcie ten długo przez Żyda oczekiwany dzień, kiedy pojawił się fachowiec z elektrociepłowni w celu odczytania liczników. Spisał, sprawdził wszystko dwa razy i powiedział ze złym błyskiem w oku:
- Gratuluje panie Rozencwajg, jesteśmy panu winni 927 zł i 36 groszy...
Pyta znajomy znajomego:
- Z kim jedziesz nad morze w tym roku?
- Z żoną, dziećmi i z teściową.
- Z teściową? - pyta zdziwiony.
- A niech się franca do piachu przyzwyczaja.
A co, jeśli to rośliny nas "sadzą", dostarczają nam tlenu, do momentu dopóki nie umrzemy, a kiedy jesteśmy chowani w ziemi, stajemy się dla nich pożywieniem?
Małżeństwo jest jak rozprawa w sądzie - wszystko co powiesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
But.
Dla polaka obuwie, ale dla anglika.
Przychodzi nauczyciel do lekarza:
- Panie doktorze, co mi dolega? Wchodzę do klasy, zaczynam sprawdzać obecność i zasypiam.
- Myślę - odpowiada lekarz - że to od liczenia baranów...
Ucieka misjonarz przed lwem. Widząc, że nie ma szans, pada na kolana i modli się:
"Panie, jeśli taka jest Twoja wola, spraw, aby w tej bestii obudziła się dusza gorliwego chrześcijanina!".
Nagle lew pada na kolana, składa łapy do modlitwy i mówi: "Pobłogosław, Panie, te dary, które spożywać będziemy".
Komentarze
Odśwież16 września 2017, 07:38
Czy tylko ja nie rozumiem?
Odpisz
16 września 2017, 11:08
@ZakapturzonaMarchew: Nie tylko...
Odpisz
16 września 2017, 16:21
@ZakapturzonaMarchew: Mial licznik na minusie
Odpisz
16 września 2017, 17:02
@AidenX: Zauważyłem dzięki tobie XDD
Odpisz
16 września 2017, 20:10
@AidenX: dzięki xD
Odpisz