Pani się pyta dzieci: - Dzieci,...

Pani się pyta dzieci:
- Dzieci, kto wie od jakiego warzywa łzawią oczy?
Zgłasza się Jasiu. No powiedz Jasiu, zachęca pani. Jasiu mówi:
- Od rzepy, proszę pani.
- Jasiu chyba się pomyliłeś, pewnie chodziło ci o cebulę.
- Nie, chodziło mi o rzepę. Pani nie wie, bo pani jeszcze chyba nigdy nie dostała rzepą po jajach.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Olisiu309

17 stycznia 2018, 20:02

Kobiety nie maja jaj

Avatar lukeniu666

4 października 2017, 14:02

Dziwne by było jakby dostała, chociaż w dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Miałem ostatnio okazję obejrzeć przedstawienie teatralne oparte na "Małym Księciu", w czasie którego naszły mnie pewne przemyślenia. Tytułowy bohater opowiada pilotowi, że codziennie jest zmuszony do wyrywania pędów baobabów ze swojej planety, gdyż inaczej po wyrośnięciu mogłyby ją rozsadzić. Krótkie sprawdzenie danych na Wikipedii nie pokazuje nam długości korzeni baobabu afrykańskiego, ale wspomina, że są one dłuższe od pnia, żeby lepiej pozyskiwać wodę w suchym klimacie. Średnia wysokość drzewa tego gatunku to 15 m, zatem załóżmy, że korzenie sięgają do 20 m. Realna możliwość rozsadzenia planety pojawia się, kiedy korzenie sięgną 2/3 odległości między powierzchnią a środkiem ciała niebieskiego, dlatego możemy przyjąć promień B-612 równy 30 m. Po wykorzystaniu wzoru na objętość kuli [V=(4/3)πR^3] wiemy, że planeta zajmuje w zaokrągleniu 113 100 m^3. Ojczyzna Małego Księcia podtrzymuje warunki życiowe dla baobabów, róży i jego samego oraz posiada wulkany (sztuk 3), dlatego możemy założyć, że ma gęstość równą tej ziemskiej, czyli 5513 kg/m^3. Szybkie obliczenia z wzoru m=Vρ pokazują, że planeta waży 623 520 300 kg, czyli około 0, 37% masy ego Wałęsy. Przejdźmy do ostatniego wzoru: drugą prędkość kosmiczną, niezbędną do opuszczenia planety, możemy policzyć z wzoru g=pierwiastek z 2GM/R, gdzie G to stała grawitacyjna (6, 67 razy 10^(-11)m^3/(kg*s^2)). Chwilę w kalkulatorze później wiemy, że jest ona równa około 5, 27 cm/s, zatem jest na tyle mała, że Mały Książę po podskoku wy... wiłby między gwiazdy, gdzie zmarłby z wychłodzenia i niedotlenienia organizmu. Reasumując, Antoine de Saint-Exupery pie... lił głupoty.

Zobacz cały dowcip

Przychodzi facet do sklepu chemicznego, a sprzedawca już na dzień dobry woła:
- Amoniak, woda wapienna i wodorotlenek sodu!
Facet w szoku.
- Po co mi pan to mówi?
- Takie mam zasady.

Zobacz cały dowcip

Karp pyta karpia:
Wierzysz w życie po wigilii?

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?

Bronisław.

Zobacz cały dowcip

Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...

Zobacz cały dowcip

Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!

Zobacz cały dowcip