Po kłótni, mąż mówi do żony:
- Jaki ja byłem głupi, że się z tobą ożeniłem!
Ona odpowiada:
- Tak, mój drogi, ale ja byłam zakochana i nie zauważyłam tego.
Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?
- Madzia, chodź gdzieś pójdziemy i coś zjemy.
- Ok, a gdzie?
- Może do restauracji z polskim jadłem?
- Nieeee...
- Na kebaba?
- Wczoraj jadłam.
- Pizza?
- We wtorek? Absolutnie!
- No to do chińczyka.
- Nie lubię kurczaków.
- Owoce morza?
- A fe, śmierdzą...
- Burger?
- No wiesz?! Chcesz, żebym była gruba?!
- To gdzie chcesz iść?
- Hubert, wszystko jedno. Gdzie zaproponujesz, tam pójdziemy.
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Komentarze
Odśwież13 marca, 11:41
Może trzeba było go karmić albo rozwiązać
Odpisz
16 listopada 2021, 19:49
Nie żeby coś, ale jak długo mogą być dowcipy obecne w poczekalni, przed usunięciem?
Odpisz
30 grudnia 2021, 11:05
@piotrkacz: Oj długo, długo. Nie chcę cię straszyć, ale niektóre kisiły się nawet kilka lat. Jednak przechodzą zazwyczaj w przeciągu od kilku miesięcy do roku.
Odpisz
16 września 2021, 23:53
A próbował pan pociągnąć i odciągnąć batem?
Odpisz
23 sierpnia 2021, 19:19
Narzeka sie do sprzedawcy a nie sprzedawcy
Odpisz
11 marca 2021, 12:03
Ah te umieranie niewolników. Paskudny nowy zwyczaj, kiedyś to było.
Odpisz