Jasiu pokazuje nauczycielowi języka polskiego swój zeszyt i mówi:
- Nie mogę odczytać, co mi pan tutaj napisał.
- Napisałem: Pisz wyraźniej
- Wczoraj kupiłam "100 sposobów na przyciąganie mężczyzn"!
- 5 skrzynek wódki?! Jak to do domu zatargałaś?!
Przychodzi kanibal do restauracji i mówi: "Poproszę specjalność, szefa kuchni."
Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Komentarze
Odśwież17 marca 2021, 19:53
Jasio dzwoni do taty:
-Tato ma dwie wiadomości-
-Pewnie dobrą i złą?-
-Obie na raz tato..-
-No co się stało?-
-Przed chwilą dziadek przestał chrapać...-
Zła- umarł
Dobra- będzie cisza
Odpisz
12 marca 2021, 11:42
No raczej logiczne że tego nie zrobi jak już go niema.... chyba że kupi nowy samochód!
Odpisz