Idzie Jasio z babcią ulicą, Jasio zauważa 10 zł i mówi do babci:
- Babciu, Babciu tam leży 10 zł!!!!
A babcia na to:
- Co leży niech leży...
Idą dalej a Jasio zauważa 50 zł i mówi szybko do babci:
- Babciu, spójrz, tam leży 50 zł!!!
A babcia znów na to:
- Jasiu, co leży niech leży...
Idą, idą a Jasio zauważa 200 zł i szybciutko mówi do babci:
- Babciu, babciu, patrz tam dalej leży 200 zł!!!
A babcia ponownie mówi:
- Co leży niech leży...
Idą, idą, a nagle babcia potknęła się o kamień, przewróciła się i mówi szybko do Jasia:
- Jasiu, Jasiu pomóż mi szybko!!!
A Jasio na to:
- Babciu, co leży niech leży!!!
- Słyszałem, że nauczyłeś swoją żonę grać w pokera?
- No, to był super pomysł! Wczoraj wygrałem od niej połowę swojej pensji.
Spotykają się dwaj żołnierze.
- Co tam masz? - rzucił pierwszy.
- Granat - rzucił drugi.
Pewien ginekolog postanowił rzucić pracę. Zastanowił się, co innego potrafi robić. Uznał, iż posiada kwalifikacje mechanika samochodowego. Poszedł do znajomego warsztatu, do Szefa z prośbą o przyjęcie do pracy. Szef mu mówi:
- Jak zda Pan egzamin i poprawnie rozbierze i zmontuje silnik to dostanie Pan pracę.
Szef wezwał Pana Kazia (swego pracownika) i rzecze:
- Kaziu, weź Pana Doktora na warsztat, niech rozmontuje silnik od tego Fiata i potem go zmontuje. Za poprawne rozłożenie silnika dasz Panu Doktorowi 50 pkt., a za złożenie drugie 50 pkt. Po egzaminie zdecydujemy, czy Pan Doktor się nada.
I tak zrobili. Po godzince, do biura szefa wraca pan Kazio i melduje:
- Szefie, Pan Doktor na egzaminie uzyskał 150 pkt.
- Jak to? - wykrzyknął Szef, przecież mogłeś przyznać 50 pkt. za rozłożenie i 50 pkt. za złożenie - razem 100 pkt.?
- Tak, Szefie, dałem mu 50 za rozłożenie, 50 za złożenie i dodatkowe 50 pkt. za to, że Pan Doktor wszystko to zrobił przez rurę wydechową.
Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co
Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
Komentarze
Odśwież29 marca 2018, 11:38
Stare i było
Odpisz
29 marca 2018, 08:53
BEKA XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Odpisz
22 marca 2018, 10:59
revenge HUEHUEHUE
Odpisz
17 stycznia 2018, 20:05
Bylo i stare
Odpisz
22 czerwca 2017, 17:14
to już stare trochę ; /
Odpisz
2 czerwca 2017, 21:24
Znam to.
Odpisz
2 czerwca 2017, 19:23
prawilnie
Odpisz
2 czerwca 2017, 17:24
Ale ch*jowe
Odpisz
2 czerwca 2017, 12:37
dobre, ale stare :/
Odpisz
Edytowano - 2 czerwca 2017, 14:23
stare jak babcia jasia xd
Odpisz
2 czerwca 2017, 18:49
heh :D
Odpisz
3 czerwca 2017, 14:34
:D
Odpisz
Edytowano - 3 kwietnia 2017, 15:03
Ale cham z tego jaśka
Odpisz
21 grudnia 2015, 21:16
stare! ten kawał ma chyba z 10 lat w przedszkolu go słyszałem
Odpisz
26 listopada 2016, 12:03
Powątpiewam.
Odpisz
26 listopada 2016, 14:13
teraz to 11 lat temu,bo w lokalizacji:przedszkole, pojawił się
Odpisz