Jak jest po japońsku "sedes"?
- Nasikajtu.
A po chińsku?
- Srajpantu.
Podchodzi facet do straganu z warzywami i pyta sprzedawczynią:
- Czy te warzywa są zmodyfikowane genetycznie?
Sprzedawczyni mówi:
- A dlaczego się pan pyta?
A marchewka mówi:
- Właśnie, dlaczego?
Ja: Dziś to może być w końcu "ta noc", jakieś rady?
Kolega: Pamiętaj, żeby wziąć ze sobą jakieś zabezpieczenie.
Później...
Moja randka: Wow, to było cudowne.
Mój ochroniarz: To prawda, spisaliście się na medal.
W hurtowni drewna:
- To bardzo duże zamówienie panie Noe, jak pan zamierza je opłacić?
- Proszę się nie martwić, szef zapłaci przelewem.
- Trudno mi zdiagnozować konkretną przyczynę dolegliwości, ale myślę, że to wina nadużywania alkoholu.
- Dobrze Panie doktorze, przyjdę gdy będzie Pan trzeźwy.
Klientka w chińskiej restauracji pyta kelnerkę:
- Co pani dziś poleca? Kurczaka orientalnego czy Kaczkę w sosie słodko-kwaśnym?
- Aaa... Jeden pies.
Komentarze
Odśwież1 czerwca 2021, 19:52
Na przyszłość szlak to droga a szlag może trafić
Odpisz
8 czerwca 2021, 20:49
@adm1271: i słyszałem to rodzaj męski a słyszałam mówi kobieta
Odpisz
31 maja 2021, 18:43
O taki szlak?
Odpisz
24 listopada 2020, 14:45
*słyszałam
Skoro koleżanki, to rodzaj żeński.
Odpisz