Rozmawia dwóch kolegów: -...

Rozmawia dwóch kolegów:
- Niektórzy przesadzają w pracy z lenistwem.
- To prawda. U mnie jeden zaczął się kręcić na budowie dopiero jak wpadł do betoniarki.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Piotrekkk666

25 stycznia 2021, 09:07

AAAAAAAAAAAAAAAuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuUUUUUUUUUUU

Avatar
Konto usunięte

26 stycznia 2021, 10:47

@Piotrekkk666: tiki tiki uga

Avatar sliwak2001

27 października 2020, 21:12

GŁOWA W BETONIARCE AUUUUU

Avatar makka_pakka212

24 stycznia 2021, 11:43

@sliwak2001: AUUUUUUUUUU

Avatar Kebasa_z_mema

24 stycznia 2021, 18:55

@sliwak2001: AAUUUUUUUUUuUuUuUuUuUuUu

Avatar makka_pakka212

25 stycznia 2021, 07:34

@sliwak2001: AUUUUUUUUUAUUAUUAUUUUUUUUUUUUUU

Avatar Kebasa_z_mema

25 stycznia 2021, 07:35

@makka_pakka212: AAUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUuUuUuUuUuUuUuUuUuUuUuUuUuUu

Avatar Oliwier256

27 lutego 2021, 16:59

@Kebasa_z_mema: admin usunął nasze komentarze XD

Avatar Kebasa_z_mema

27 lutego 2021, 21:53

@Oliwier256: Ty, no racja XDDDDD

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Na posterunek policji wbiega facet.
- Aresztujcie mnie, rzuciłem w żonę młotkiem!
- I co, zabił ją pan?
- Spudłowałem, ale ona zaraz tu będzie!

Zobacz cały dowcip

Mąż wraca do domu zmęczony jak wół i od razu siada do stołu i czeka na obiad.
Żona przynosi mu talerz zupy pomidorowej, której mąż wręcz nie znosi.
Zdenerwowany otwiera okno i wyrzuca talerz na podwórko.
Żona patrzy, obraca się i idzie do kuchni.
Po chwili przynosi mężowi drugie danie: kluseczki polane sosem, golonko i sałatkę z kapusty.
Mężowi aż na ten widok ślinka cieknie.
Już zabiera się za sztućce gdy żona łapie talerz i wyrzuca go za okno.
- O w mordę, co Ty robisz do jasnej cholery?
Na co żona spokojnie odpowiada:
- No myślałam, że drugie danie też zjesz w ogrodzie.

Zobacz cały dowcip

Pijany facet zatacza się idąc aleją i niesie pod pachą pudło z dziurami po bokach. Wpadł na swojego przyjaciela, a ten pyta:
- Co masz w pudełku, stary?
- Mangustę.
- Po co?
- No wiesz, jak to jest z pijanymi. Kiedy się upiję, widzę węże, a ja się śmiertelnie boję węży. Dlatego mam tę mangustę, dla ochrony.
- Ale - mówi kumpel - przecież to są nierzeczywiste węże!
- No to co - mówi pijany pokazując mu puste wnętrze pudła - Taka też jest mangusta.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

W hurtowni drewna:
- To bardzo duże zamówienie panie Noe, jak pan zamierza je opłacić?
- Proszę się nie martwić, szef zapłaci przelewem.

Zobacz cały dowcip

- Trudno mi zdiagnozować konkretną przyczynę dolegliwości, ale myślę, że to wina nadużywania alkoholu.
- Dobrze Panie doktorze, przyjdę gdy będzie Pan trzeźwy.

Zobacz cały dowcip