- Czemu wy, programiści, nigdy nie możecie dokładnie ocenić czasu niezbędnego do realizacji projektu?!
- Szefie, to bardzo proste. Wyjaśnię na przykładzie. Szef lubi w wolnym czasie dłubać przy samochodach, tak?
- Dawaj ten przykład.
- Musi szef rozładować samochód. Ile to szefowi zajmie?
- Do godziny.
- To jest Kamaz.
- Niech będą cztery godziny.
- Załadowany piaskiem.
- No to z osiem.
- Szef nie ma żadnych narzędzi, tylko ręce i nogi.
- Doba, dwie..
- Na dworze jest minus czterdzieści.
- No to ze trzy.
- A Kamaz jest pod wodą i przerębel zamarzł.
Małżeństwo po przebudzeniu:
- Całą noc śniłam, że jeździłam na rowerze. Jestem wykończona!
- A ja śniłem, że kochałem się całą noc...
- Ze mną?
- Nie... Ty pojechałaś przecież gdzieś na rowerze...
Wrócił Marian z saksów, smartfon przywiózł. Pochwalił się żonie i poszedł do łazienki się wykąpać. Stamtąd zadzwonił na domowy:
- Chodź, umyj mi plecy!
- Nie mooogę, kochany, ten głąb już wrócił.
Wraca Abramek do domu i powiada do małżonki:
- Sara, ty pamiętasz ten garnitur, który kupiłem dziesięć lat temu za tysiąc złotych?
- Tak.
- Ja go dzisiaj przegrałem za tysiąc pięćset!
Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.
Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?
Bronisław.
Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co
Komentarze
Odśwież