Trzy książki, podczas pisania...

Trzy książki, podczas pisania których umarło najwięcej ludzi:
1. Biblia.
2. Koran.
3. Atlas Grzybów.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar
Abbyss

19 listopada 2018, 15:46

Dobre

Avatar PieselArcheolog

3 listopada 2019, 10:21

pomarańczowe

Avatar QWERTIOX

21 marca 2020, 17:09

@PieselArcheolog: zielone bo spleśniałe

Avatar SuperSmok898

7 listopada 2019, 17:43

Pieseł archeolog ty tutaj???😄😄😄

Avatar SuperSmok898

7 listopada 2019, 17:42

No tak atlas grzybów i te trujące grzyby

Avatar Szoniko400

5 listopada 2019, 15:41

TO BYLO ROK W POCZEKALNI

Avatar Ash_Swordtower

5 listopada 2019, 23:26

@Szoniko400: O блять, faktycznie

Avatar Tymek590

3 listopada 2019, 20:07

przez chwile myslalem ze o kraine grzybow chodzi

Avatar
Konto usunięte

3 listopada 2019, 19:53

BYŁO

Avatar magdalena200

3 listopada 2019, 17:17

ok wyśmienity dowcip

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Królik do ślimaka:
- Dokąd idziesz?
- Po jabłka.
- Przecież jest zima.
- Zanim dojdę to jabłka już będą.

Zobacz cały dowcip

Jak się reklamuje sklep z bumerangami?

"Mamy dla Ciebie ofertę nie do odrzucenia!"

Zobacz cały dowcip

W naszej wiosce nikt nie mówi po angielsku, więc nikt nie był zaskoczony, że na grobie wujka Stefana wisiał wieniec z napisem Merry Christmas.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!

Zobacz cały dowcip

Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?

Zobacz cały dowcip

Mąż z żoną baraszkują w sypialni. Zabierają się do tego bez pośpiechu, powoli budując romantyczny nastrój. Nagle zza ściany słyszą wkurzonego sąsiada:
- Co to ma być? Ruszać się, ślimaki jedne!
Trochę speszeni odsuwają się od siebie i z niepokojem patrzą dookoła, a zza ściany znowu:
- Jesteś facet czy pedał? No bierz ją! Bierz ją ku**a!
Żona na to:
- Ten stary zbok chyba nas podgląda. Zobacz czy ściana nie jest dziurawa.
I zaczyna się szukanie dziury w całym, ale na nic - mur jest solidny i szczelny niczym Durex Extra Safe.
Nadal zaniepokojeni, atmosfera jest już mocno zepsuta, ale w końcu inne uczucia biorą górę i para znów zaczyna się obściskiwać. A zza ściany znowu:
- No szybciej! Tyle kasy na was poszło, ciamajdy!
Żona od razu:
- O czym on gada? Ten psychol chyba podłożył nam tutaj kamerę!
I zaczyna się zaglądanie w każdy kąt, przestawianie mebli i panika, chcą już dzwonić na policję, kiedy nagle mąż łapie się za głowę.
- Nie dzwoń. Rany boskie, debil ze mnie, nie dzwoń! Mecz! Kompletnie zapomniałem!

Zobacz cały dowcip