Do motelu w ZSRR zajeżdża facet. Chcę zamówić pokój, ale pani recepcjonistka mówi, że wolne jest tylko jedno miejsce w pokoju 4 osobowym. Mężczyzna odpowiada, że wszystko mu jedno, to przecież tylko jedna noc. Idzie do swojego pokoju i widzi 3 mężczyzn grających w brydża. Wita się, przebiera i kładzie spać. Nie może jednak zasnąć przez głośnie rozmowy oraz żarty z ZSRR pozostałych 3 współlokatorów. Dzwoni więc na recepcję i zamawia 4 herbaty, aby przyszły za 10 minut. Po 9 minutach mówi do swoich towarzyszy:
- Panowie, mam nadzieję iż wiecie, że jesteśmy podsłuchiwani. Mogę to udowodnić. - po czym powiedział głośno: - Panie kapitanie, prosiłbym o 4 herbaty do tego pokoju.
Po 30 sekundach przychodzi zawołana wcześniej pani recepcjonistka z 4 herbatami. Po pierwszym szoku przerażeni towarzysze idą szybko spać. Następnego poranka nasz bohater budzi się i zauważa, że pozostali trzej zniknęli. Po zejściu na dół pyta recepcjonistkę, co się stało z jego kolegami. Kobieta odpowiedziała, że rano przyjechała milicja i ich zabrała. Zdziwiony facet pyta, czemu więc też i jego nie zabrali. Na to recepcjonistka odpowiedziała, że kapitanowi spodobał się żart z herbatą.
Statystycznie jedna z pięciu osób to Chińczyk.
W mojej rodzinie jest nas piątka, więc to musi być to ktoś z nas.
Moja mama albo tata.
Albo mój straszy brat Damian.
Albo młodszy Ho Huan Cho
Ale podejrzewam Damiana.
Dlaczego w tym roku na maturze w Wąchocku były łatwiejsze pytania?
- Bo zdawała córka sołtysa.
A dlaczego w przyszłym roku będą jeszcze łatwiejsze?
- Bo nie zdała.
Rosjanin przyjeżdża do gułagu. Strażnik przyjmuje go i pyta:
- Według papierów dostałeś 50 lat, za co?
- Strażniku, powiedziałem, że Stalin jest kretynem.
- I za to dostałeś 50 lat?
No tak, 10 za obrazę Kremla, 10 za obrazę matki ojczyzny, 15 za obrazę Stalina i 15 za rozpowszechnianie tajemnicy państwowej.
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Komentarze
Odśwież8 lipca 2019, 03:21
Nie wiem o co chodzi ale daję w górę bo dowcipy tak rzadko że aż szkoda minusować xD
Odpisz
8 lipca 2019, 03:44
@darcus: Serio? No dobra to lecimy... Chodzi o to że ojciec dostał lepe na ryj od matki (jego żony) za to że w jego aucie znalazła majtki które najprawdopodobniej dał synowi na "przejażdżkę" z koleżankami... Mam nadzieję że teraz już ogarniesz drogi padawanie jeja.
Odpisz
8 lipca 2019, 08:00
@PROrecker: Dzięki mistrzu. Nie spodziewałem się że będzie aż tak nieśmieszne.
Odpisz
8 lipca 2019, 23:23
@PROrecker: A to nie było tak, że syn wziął auto ojca, zaprosił tak koleżanki, one po wszystkim zapomniały majtek, te majtki znalazła żona i ojciec dostał w morde bo żona myślała, że stary ma kochanke?
Odpisz
Edytowano - 9 lipca 2019, 00:49
@Hababuk: Raczej o to chodzi
Odpisz
9 lipca 2019, 02:25
@Hababuk: właśnie o to chodzi. W sumie właśnie zinterpretowałeś to co napisałem, ale na szczęście poprawnie to zrobileś.
Odpisz
9 lipca 2019, 12:22
@darcus: Bo jesteś debilem.
Pozdrawiam ludzi z poczuciem humoru
Odpisz
27 sierpnia 2021, 20:11
@DawcaKrwi: Jak dla mnie swietny zart
Odpisz