Wraca małżonek z delegacji i...

Wraca małżonek z delegacji i biegnie prosto do sypialni. Wygłodniały, szybko ściąga z siebie ubrania i nie zapalając światła bierze żonę na różne sposoby przez bite dwie godziny. Potem idzie się czegoś napić do kuchni, a tam... żona!
- Czekaj, czekaj... a kogo ja tam właśnie wyryćkałem w sypialni?
Żona wbiega do sypialni i krzyczy:
- Mamo, czemu nie powiedziałaś, że to nie ja?
Teściowa na to:
- Przecież wiesz, córeczko, że ja z tym draniem od dwóch lat nie rozmawiam.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Rafcio3326

28 października 2018, 10:02

ale ktoś ma fantazje erotyczne

Avatar rozwalgo

22 października 2018, 15:41

Słabe

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

*dzień babci*
- Jasiu, zadzwoń do babci i złóż jej życzenia.
- Mamo, ale ja nie wiem co powiedzieć.
- Zadzwoń i powiedz jej coś ciepłego
- Halo, babciu. Kaloryfer

Zobacz cały dowcip

Matka mówi do Jasia:
- Pościel łóżko.
- Poduszka, krzesło.

Zobacz cały dowcip

- Ożeniłem się z bardzo religijną kobietą, bez przerwy wspomina o Nowym Testamencie.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...

Zobacz cały dowcip

- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?

Zobacz cały dowcip

Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.

Zobacz cały dowcip