Buddyjski mnich idzie do...

Buddyjski mnich idzie do fryzjera. Po skończonej usłudze pyta, ile ma zapłacić.
- Dla człowieka przepełnionego mądrością i szacunkiem - na koszt firmy - odpowiada fryzjer.
Następnego dnia na progu zakładu leży 12 klejnotów.

Do tego samego fryzjera na strzyżenie wybiera się katolicki ksiądz. Również pyta, ile powinien zapłacić.
- Dla człowieka pełnego wiary i miłości - gratis - odpowiada fryzjer.
Następnego dnia na progu zakładu leży 12 róż.

Również rabin wybrał się do tego fryzjera. Też pyta o cenę.
- Dla człowieka żyjącego tak blisko Boga - za darmo - odpowiada fryzjer.
Następnego dnia na progu zakładu stoi 12 rabinów.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar daglasio

9 sierpnia 2018, 14:50

jasne, buddyjski mnich do fryzjera

Avatar natada

14 stycznia 2019, 22:53

@daglasio: Jakoś ten czerep musi golić

Avatar Monster_

7 sierpnia 2018, 19:45

Wszystko spoko
Tylko dlaczego po 12 sztuk?

Avatar DAVJD

11 sierpnia 2018, 05:38

@Monster_: a dlaczego nie?

Avatar Monster_

11 sierpnia 2018, 07:58

@DAVJD: Nie wiem... Zastanawiam się nad głębszym sensem tej liczby...

Avatar biskupdec

30 listopada 2018, 11:36

@Monster_: To podzilę się moją rozkminą ;)
Liczba 3 symbolizuje boską doskonałość np. 3 osoby boskie.
Liczba 4 symbolizuje ludzką doskonałość np. 4 strony świata.
4 * 3 = 12
:P

Avatar Monster_

30 listopada 2018, 18:25

@biskupdec: Powiem ci tak
Niezła rozkmina, ale CHYBA nie o to chodzi

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

U weterynarza.
- Przykro mi, proszę pani, ale ten koń ma najstraszliwszy nowotwór skóry, jaki w życiu widziałem.
- To jest wielbłąd.

Zobacz cały dowcip

Mąż do żony:
- Dlaczego ty bez przerwy mówisz do mnie "mój żuczku"?
- Bo się cieszysz byle gównem...

Zobacz cały dowcip

- Moja najlepsza przyjaciółka ma 190 cm.
- Koszykarka?
- Nie, lodówka.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip

Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?

Zobacz cały dowcip

Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.

Zobacz cały dowcip