Młody chłopak pierwszy raz idzie...

Młody chłopak pierwszy raz idzie do prostytutki, kładzie się i mówi:
- Denerwuję się. Nigdy wcześniej nie byłem z prostytutką.
- Spokojnie. Po prostu rozluźnij się i powiedz mi, co lubisz.
- Żółwie.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Kinga_Kenobi

18 stycznia 2019, 16:13

Żółwie? Czyżby John Laurens?

Avatar Autommatt

12 lutego 2019, 18:47

@Kinga_Kenobi: Zrobiłaś mój dzień

Avatar koniecnazw

5 września 2019, 22:17

Avatar SongManka510

7 lutego 2019, 19:12

Żółw od tyłu= włóż mrrr

Avatar BardzoOryginalnaNazwa

22 stycznia 2019, 21:23

Żółw od tyłu

Avatar Eranusieq

18 stycznia 2019, 11:00

Ja tam wole "kotki"

Avatar sliwak2001

18 stycznia 2019, 13:37

@Eranusieq: Takie włochate najlepsze, najfajniej się je mizia, ale niestety ma się potem kłaki w zębach.

Avatar Eranusieq

19 stycznia 2019, 18:45

@sliwak2001: Jedyny minus

Avatar kamilowski2004

17 stycznia 2019, 09:15

przetłumaczyć zagraniczny mem i zrobić go w formie dowcipu. jejacy jak zwykle w formie

Avatar Mrpoker

17 stycznia 2019, 02:25

El0

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

W sklepie klientka ogląda elegancką sukienkę.
- Chętnie bym ją kupiła, ale z małą przeróbką oznajmia sprzedawczyni.
- A... co chciałaby pani przerobić?
- Cenę.

Zobacz cały dowcip

Jak nazywa się smutna filiżanka kawy?

- Depresso.

Zobacz cały dowcip

Matka wymienia smsy z synem:
- "Mamo, nie denerwuj się, zaraz przywiezie mnie radiowóz"
- "Synu, już 8 lat jesteś komendantem policji w miasteczku, pora byś wymyślił nowy żart"

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

Czym różni się upadek z ósmego piętra od upadku z parteru?

Przy upadku z ósmego piętra słychać:
Aaaaaaaaaaaaaaa ŁUP

A przy upadku z parteru:
ŁUP aaaaaaaaaaaa

Zobacz cały dowcip