Spotykają się dwie przyjaciółki.
- Dlaczego jesteś taka zła? Myślałam, że dziś rano byliście z mężem na relaksującym wypadzie na ryby - mówi pierwsza.
- Tak, ale wszystko poszło źle. Najpierw powiedział, że mówię tak głośno, że wystraszę ryby, później, że wybieram złą przynętę, na koniec, że za szybko kręcę kołowrotkiem - odpowiada druga. - A najgorsze było to, że złowiłam największą rybę!
Trzech ludzi leciało balonem, ale stracili orientację i postanowili dowiedzieć się, gdzie się znajdują. Obniżyli lot i widząc na dole człowieka, zapytali:
- Czy może nam pan powiedzieć, gdzie jesteśmy?
- W balonie - odpowiedział człowiek na ziemi.
- Pan zapewne jest matematykiem.
- A po czym to wnioskujecie?
- Podał pan odpowiedź prawdziwą, precyzyjną i zupełnie bezużyteczną.
- A panowie zapewne są inżynierami.
- A skąd taki wniosek?
- Po pierwsze: nie macie pojęcia, gdzie jesteście i jak się tam znaleźliście, po drugie: prosicie o pomoc matematyka, a po uzyskaniu odpowiedzi dalej nic nie wiecie i winicie za to matematyka.
Rozmawia dwóch arabskich szejków:
- Preferuję sportowy typ kobiet - mówi jeden z nich.
- Ja też - odpowiada drugi. - Ostatnio na przykład poślubiłem damską drużynę siatkarską.
W radio nadano komunikat o przejściu na czas zimowy. Spiker powiedział, by o 3 rano przestawić wskazówki zegara na godzinę drugą.
U wszystkich programistów noc zawisła w nieskończonej pętli...
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Komentarze
Odśwież10 lutego 2022, 14:11
Irytujące być może gdy posiadasz wiedzę aby zwiększyć szansę na ryby, ale zdarzy się, że "głupi ma szczęście" i bez żadnej wiedzy czy podstaw osiągnie ten sam cel.
To musi być i jest bolesne dla pierwszej osoby.
Odpisz
28 października 2018, 10:12
mało wiarygodne że przekonał żonę na ryby iść
Odpisz
12 sierpnia 2018, 23:09
Mąż ewidentnie szukał problemów tam, gdzie ich nie ma. Mowa ludzka nie straszy ryb, nawet jak krzykniesz.
Jak chcesz przestraszyć ryby to tup w pomost albo łódkę. \(^ω^)/
Odpisz