W domu starców dwaj przyjaciele, nie wiedząc już, co robić z nudów, postanowili zorganizować zawody pod tytułem: "Który z nich potrafi sikać najdalej".
Wyszli więc z budynku do parku, który go otaczał, żeby znaleźć odpowiednie do tego celu miejsce. Chodzą dość długo, aż w końcu znaleźli odpowiednie drzewo.
- Ty stawaj z jednej strony, a ja stanę z drugiej - mówi pomysłodawca zawodów.
Stanęli i sikają.
- Jak ci idzie? - pyta pierwszy. - Bo ja tylko troszkę zamoczyłem czubki butów!
- Wygrałeś! - słychać zza drzewa.
- Jak dostać rolę w "Grze o tron"?
- Potrafisz grać?
- Tak jakby...
- Rozbierzesz się przed kamerą?
- Tak.
- Zatrudniona!
Idzie mama ślimak z swymi dziećmi. Jedno z nich chce przejść przez ulicę.
Mama mówi:
- Nie przechodźcie! Za sześć godzin przejeżdża tędy autobus.
Rozmawia dwóch kolegów:
- Mój dziadek się rozwodzi.
- W jego wieku? Dlaczego?
- Chce się pozbyć swojej "choroby współistniejącej", ze względu na covid.
Czym różni się upadek z ósmego piętra od upadku z parteru?
Przy upadku z ósmego piętra słychać:
Aaaaaaaaaaaaaaa ŁUP
A przy upadku z parteru:
ŁUP aaaaaaaaaaaa
Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?
Przy rodzinnym stole:
- Ania! wygrywasz mieszkanie i 20 tysięcy złoty!
- Michał, wygrałeś działkę i samochód!
- Janek wygrałeś...
- Adam, to naprawdę nie jest dobry sposób na czytanie testamentu.
Komentarze
Odśwież