Jada dwie blondynki na rowerze. Jedna nagle zsiada z roweru i majstruje.
- Co ty robisz?
- Mam za wysoko siodełko. Dlatego zrzucam powietrze z opon.
Nagle druga odkręca kierownice i przykręca ją z tyłu.
- A ty co robisz?
- Wracam do domu, nie będę jechać z taką wariatką!
Mama tłumaczy Jasiowi:
- Trzeba być grzecznym, żeby pójść do nieba!
- A co trzeba zrobić, żeby pójść do kina?
Dziadek pyta się lekarza:
- Panie doktorze, czy osiemdziesięcioletni mężczyzna może mówić o seksie?
- Mówić? Może.
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Komentarze
Odśwież24 maja 2018, 11:58
Za gruba jest
Odpisz
26 maja 2018, 00:52
@Vextrial: jak na to wpadles?
Odpisz
26 maja 2018, 10:21
@BetonowyMur: ...sprzęt do odchudzania
Odpisz
26 maja 2018, 20:32
@Vextrial: niesamowite...
Odpisz
23 maja 2018, 05:57
ona kupiła mi wiare a ja jej sprzęt do odkurzania .....takie są skutki jak sie czyta jeja o 6 rano z piaskiem w oczach
Odpisz
24 maja 2018, 09:33
@pawelonxxx: widocznie wierzyłeś że musisz odkurzyć oczy z piasku
Odpisz
22 maja 2018, 20:14
Zawsze można było rozpocząć wcześniej wydobycie tranu.
Odpisz
21 stycznia 2018, 00:17
To już chyba nie poruchasz tak szybko
Odpisz