- Przychodzi koleś do farmera: -...

- Przychodzi koleś do farmera:
- Ile mleka dają te krowy?
- Która? Czarna czy brązowa?
- Brązowa.
- Parę litrów dziennie.
- A czarna?
- Parę litrów dziennie.
- A czym pan je karmi?
- Którą, czarną czy brązową?
- Czarną.
- Trawą.
- A tą drugą?
- Trawą.
- Po co pan pyta która skoro odpowiedzi są takie same?
- Bo ta czarna jest moja.
- Aha. A ta brązowa?
- Też moja

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Doczek

28 grudnia 2017, 17:56

Było

Avatar ben1794

26 stycznia 2018, 07:09

@Doczek: Było ale zamiast krowy była owca

Avatar darcus

26 stycznia 2018, 17:01

@ben1794: Czyli nie było.

Avatar kjebob

26 stycznia 2018, 18:26

@darcus: Czyli było.

Avatar Grzechoooo

26 stycznia 2018, 21:30

@darcus: W takiej postaci nie, ale ogólnie sens taki sam.

Avatar ZEUS_

30 kwietnia 2018, 21:52

@Grzechoooo: Co prawda to prawda. Na losowych może wszystko nas spotkać

Avatar Patrgos

30 lipca 2019, 16:44

@ZEUS_: Dokładnie

Avatar ZEUS_

30 lipca 2019, 18:25

@Patrgos: c'nie?

Avatar Patrgos

30 lipca 2019, 18:41

@ZEUS_: noo

Avatar
Konto usunięte

27 stycznia 2018, 23:55

brązowa na mięso pójdzie

Avatar
Muzel

28 stycznia 2018, 13:11

A ta czarna?

Avatar
Konto usunięte

28 stycznia 2018, 13:40

też w sumie, ale czerwone są zazwyczaj tymi do mięsa, nie do mleka..

Avatar
Muzel

28 stycznia 2018, 17:59

No spoko, ale jakie czerwone?

Avatar
Konto usunięte

28 stycznia 2018, 18:36

one nie są czerwone, pomarańczowe są, nie pamiętam jaka to "rasa"

Avatar michciu24

28 stycznia 2018, 14:47

Avatar Grzechoooo

26 stycznia 2018, 21:29

byo

Avatar ewelkapl

29 grudnia 2017, 00:23

Było

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Wchodzi student do żeńskiego akademika.
- Ty do kogo, młody człowieku? - pyta portierka.
- A kogo by mi pani poleciła?

Zobacz cały dowcip

Jasiu dostał SMS-a od mamy:
- Natychmiast przyślij mi selfie!
Trochę się zdziwił, ale spełnił życzenie mamy. Odpowiedź przyszła natychmiast:
- GDZIE CZAPKA?!

Zobacz cały dowcip

Funkcjonariusz policji wodnej na brzegu jeziora dobrze znanego z doskonałych warunków wędkarskich zatrzymał faceta z dwoma wiadrami ryb:
- Czy ma pan pozwolenie na łowienie ryb w tym miejscu?
- Ależ proszę pana, to są udomowione rybki!
- Udomowione?!
- Tak, co wieczór wyprowadzam te właśnie ryby na spacer w tym jeziorku, żeby sobie popływały. Później gwiżdżę i na ten gwizd one same wpływają do mojego wiadra.
- Co mi pan kit wciskasz! Żadna ryba tego nie potrafi.
Facet popatrzył chwilę na funkcjonariusza, po czym powiedział:
- Wobec tego zademonstruję panu. Udowodnię, że to prawda!
- Dobra, pokazuj pan, ale bez żadnych numerów.
Facet wlał więc zawartość wiader do jeziora, postawił je na ziemi i stoi. Policjant stoi obok zaciekawiony:
- No i co?
- Jak to co?
- Zawoła je pan czy nie?
- Zawoła kogo?!
- No, ryby!
- Jakie ryby?

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip