Obudziłem się obok brzydkiej laski, którą wyrwałem wczoraj w klubie. Obudziłem ją i zapytałem:
- Pewnie umierasz z głodu. Masz ochotę wyjść i zjeść coś na mieście?
- Bardzo chętnie!
- OK, tylko nie zapomnij zamknąć za sobą drzwi.
- Tato - spytał Jasiu - czy tę budowę ogrodzili, żeby nikt nie widział, co tam robią?
- Nie, synku, żeby nikt nie widział, że tam nic nie robią...
Mama gotuje obiad, a tu nagle do kuchni wpada Jasiu i zaczyna marudzić:
- Mamo, kup psa...
- Nie przeszkadzaj, nie kupię!
- No, proszę, kup!
- Nie, nie chcę! Idź na podwórko i tam komuś sprzedaj.
Nagroda Nobla w dziedzinie medycyny trafiła w ręce czelabińskiego badacza, który nauczył się ożywiać ludzi. Badaczowi podziękował osobiście Alfred Nobel.
- Trudno mi zdiagnozować konkretną przyczynę dolegliwości, ale myślę, że to wina nadużywania alkoholu.
- Dobrze Panie doktorze, przyjdę gdy będzie Pan trzeźwy.
- Podobno Janek zginął w pożarze leśniczówki?
- Zawsze chciał być zapalonym myśliwym.
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Komentarze
Odśwież30 lipca 2018, 00:53
Coś mi nie pasuje
Brzydkiej laski czy to jest możliwe bo zdaje mi się że te dwa słowa się niszczą
Odpisz
24 kwietnia 2018, 11:36
A to kutafon... 5/5
Odpisz
24 kwietnia 2018, 23:21
@darcus: Kto jak kto, ale ty powinieneś wiedzieć. 1/1*
Odpisz
24 kwietnia 2018, 23:24
@baarts: Ja nic nie powinienem, idź się ugryź.
Odpisz
24 kwietnia 2018, 20:41
DESTROYED IN SECONDS
Odpisz
24 kwietnia 2018, 20:41
Ja to bym poprosił jeszcze o adres knajpy, żeby wiedzieć gdzie nie chodzić przez jakiś czas. 4/5
Odpisz
24 kwietnia 2018, 10:00
:D
Odpisz