Do Urzędu Stanu Cywilnego...

Do Urzędu Stanu Cywilnego wchodzi pijany facet i mówi:
- Panowie! Proszę o zarejestrowanie moich dzieci. Mam bliźnięta!
- Dlaczego mówi pan do mnie "panowie" ? Przecież ja tu jestem jeden.
- To poczekaj! Wrócę do domu i coś sprawdzę...

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar koraliczka

20 lipca 2020, 11:24

-Widzisz to krzesło?
- W którym rzędzie?

Tak, stoi jedno krzesło (sytuacja prawdziwa choć nie z mojego życia).

Avatar miensok

15 lutego 2018, 20:34

Było

Avatar GrzegorzKnap

Edytowano - 13 lutego 2018, 19:39

Znaczy się miał trojaczki?

Avatar lukeniu666

13 lutego 2018, 20:57

@GrzegorzKnap: Miał jedno dziecko,które widział podwójnie.

Avatar BetonowyMur

16 lutego 2018, 07:20

@lukeniu666: A ja pomyślałem o czymś innym...

Avatar GrzegorzKnap

16 lutego 2018, 21:19

@lukeniu666: Skąd wiesz, ze podwójnie widział? Jak był mocno pijany to mógł widzieć potrójnie a nawet poczwórnie.

Avatar esterin

17 lutego 2018, 10:15

@GrzegorzKnap: bliźnięta = 2
trojaczki = 3 czworaczki = 4

Avatar pidiot

17 lutego 2020, 16:12

@esterin: a nie mógł miec 2 par bliźniąt? xD

Avatar esterin

17 lutego 2020, 17:53

@pidiot: wow odpisałeś dokładnie po dwóch latach

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Myśli kobiet patrzących w sufit:
Kochanka: - Przyjdzie, czy nie przyjdzie?
Kurtyzana: - Zapłaci, czy nie zapłaci?
Żona: - Pomaluje wreszcie ten cholerny sufit, czy nie pomaluje?

Zobacz cały dowcip

Gdzie mieszka najwięcej grabarzy?

- W Zakopanym.

Zobacz cały dowcip

Logika ma tyle wspólnego z logiką kobiet co krzesło z... krzesłem elektrycznym.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...

Zobacz cały dowcip

Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.

Zobacz cały dowcip

Mąż z żoną baraszkują w sypialni. Zabierają się do tego bez pośpiechu, powoli budując romantyczny nastrój. Nagle zza ściany słyszą wkurzonego sąsiada:
- Co to ma być? Ruszać się, ślimaki jedne!
Trochę speszeni odsuwają się od siebie i z niepokojem patrzą dookoła, a zza ściany znowu:
- Jesteś facet czy pedał? No bierz ją! Bierz ją ku**a!
Żona na to:
- Ten stary zbok chyba nas podgląda. Zobacz czy ściana nie jest dziurawa.
I zaczyna się szukanie dziury w całym, ale na nic - mur jest solidny i szczelny niczym Durex Extra Safe.
Nadal zaniepokojeni, atmosfera jest już mocno zepsuta, ale w końcu inne uczucia biorą górę i para znów zaczyna się obściskiwać. A zza ściany znowu:
- No szybciej! Tyle kasy na was poszło, ciamajdy!
Żona od razu:
- O czym on gada? Ten psychol chyba podłożył nam tutaj kamerę!
I zaczyna się zaglądanie w każdy kąt, przestawianie mebli i panika, chcą już dzwonić na policję, kiedy nagle mąż łapie się za głowę.
- Nie dzwoń. Rany boskie, debil ze mnie, nie dzwoń! Mecz! Kompletnie zapomniałem!

Zobacz cały dowcip