Ksiądz i rabin mieli zderzenie czołowe. Kiedy opadł pył - masakra. Samochodów właściwie nie ma... Z jednego wysiada rabin, lekko potłuczony. Z drugiego ksiądz - parę siniaków... Patrzą na siebie - na samochody - niedowierzanie...
Rabin mówi do księdza: To niemożliwe, że żyjemy...
Ksiądz: No właśnie, to musi być znak od Szefa...
R: Tak, to znak od szefa, żebyśmy się wreszcie pogodzili.
K: Tak, koniec waśni między religiami...
R (wyciąga piersiówkę): Napijmy się, żeby to uczcić.
Ksiądz wziął butelkę, pociągnął parę łyków i oddał rabinowi. Rabin zakręcił i schował.
K: A ty?
R: A ja poczekam, aż przyjedzie policja!
Idzie pogrzeb. Tragarze niosą trumnę przekręconą na bok.
- Kogo chowają?
- Teściową - odpowiada jeden z żałobników
- A czemu trumnę niesiecie bokiem?
- Bo jak ją przekręcić na plecy to zaczyna chrapać
Nauczycielka idzie do lekarza i mówi:
- Za każdym razem jak sprawdzam listę obecności to chce mi się spać.
- To przez liczenie baranów.
Spotyka się dwóch sąsiadów. Jeden mówi do drugiego:
- Słuchaj stary, nie wiem co mam zrobić, mój kot załatwia mi się na dywan.
- Jak to?
- No, załatwia się na dywan, potem jeździ tyłkiem po podłodze i rozsmarowuje to wszędzie, nie wiem już co mam robić. Może ty byś coś poradził?
- Wiesz co, zwiń dywan i oklej podłogę papierem ściernym.
Spotykają się ponownie po dwóch tygodniach.
- No i jak? - pyta pomysłodawca.
- O człowieku, rewelacja! Jak kocisko rozpędziło się w przedpokoju, to do lodówki już tylko oczy dojechały!
Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...
Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?
Bronisław.
Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.
Komentarze
Odśwież22 października 2017, 23:27
Kekłem
Odpisz
7 kwietnia 2018, 21:10
@Polski_Ziemniok: *obrazek ze shrekiem na którym pisze kek**
Odpisz
7 kwietnia 2018, 21:10
@BetonowyMur: Kurła jaki odkop
Odpisz
7 kwietnia 2018, 21:32
@Polski_Ziemniok: Nie moja wina, że pisze pod nowymi dowcipami
Odpisz
9 kwietnia 2018, 01:06
@Polski_Ziemniok: Tutaj nie trzeba w losowe wchodzić żeby odkopać.
Odpisz
17 kwietnia 2018, 22:03
@BetonowyMur:
Odpisz
18 marca 2020, 07:38
@DAVJD: odkop
Odpisz
19 marca 2020, 04:55
@BetonowyMur: zakop
Odpisz
19 marca 2020, 10:00
@DAVJD: Skąd masz te moce
Odpisz
20 marca 2020, 06:06
@BetonowyMur: sam nie wiem
Odpisz
12 stycznia 2021, 18:20
@DAVJD: no pewnie tak jakoś wyszło
Odpisz
13 stycznia 2021, 20:56
@LadyDialga: cisza
Odpisz
13 stycznia 2021, 20:59
@DAVJD: *odgłosy ciszy*
Odpisz
7 kwietnia 2021, 17:12
@LadyDialga: cisza
Odpisz
6 kwietnia 2018, 08:19
Jeśli samochodów nie ma to z czego oni wysiadali? z siedzenia?
Odpisz
6 kwietnia 2018, 18:00
@Defcior: samochodów WŁAŚCIWIE nie ma (tak się mówi
Odpisz
8 kwietnia 2018, 09:18
ale kto (tak mówi)
Odpisz
10 kwietnia 2018, 17:38
@Defcior: Ludzie
Odpisz
14 kwietnia 2018, 15:24
@Defcior: W sensie my.
Odpisz
14 kwietnia 2018, 17:54
@Defcior: przykład: sebiksy mówią "już cię ku*wa nie ma"
Odpisz
17 kwietnia 2018, 15:44
no ale nikt nie mówi tego sformułowania co był. w żarcie (nie pamiętam żartuje ale problem tak xD)
Odpisz