W banku facet omawia z...

W banku facet omawia z menedżerem warunki zaciągnięcia kredytu hipotecznego. Nagle pojawia się rabuś i krzyczy:
- To jest rabunek!
Na co klient:
- Tak, wiem! Ale teściowa już mi tak dała popalić, że wolę kredyt.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Rafcio3326

28 października 2018, 10:11

sytuacyjny spoko

Avatar
Konto usunięte

8 października 2017, 23:15

Hańba!

Avatar czarno_bialy_koteu

7 grudnia 2017, 23:37

odkopyyyyyyyyy

Avatar LunarDreams

23 października 2018, 06:56

@czarno_bialy_koteu: po ponad roku trafiło na główną

Avatar iger3

23 października 2018, 13:00

@LunarDreams: Uwierz mi, że bardzo się z tego cieszę ;D

Avatar Slithey

24 października 2018, 14:49

@iger3: super

Avatar Grzechoooo

24 października 2018, 18:42

@Slithey: świetnie

Avatar Slithey

24 października 2018, 18:58

@Grzechoooo: rewelacyjnie

Avatar
Konto usunięte

25 października 2018, 06:08

@Slithey: wyśmienicie

Avatar PAtrycjaX

25 października 2018, 15:04

oczywiście

Avatar TrueStoryGuy

25 października 2018, 23:36

@PAtrycjaX: nadzwyczajnie

Avatar kacperro520

26 października 2018, 21:26

@TrueStoryGuy: git gut

Avatar PolishPikachu

24 października 2018, 12:33

hahaha super śmieszne
pozdrawiam

Avatar Saiyan

23 października 2018, 11:06

rabuś nie kradnij

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Zbieram się rano do roboty, ale samochód nie chce odpalić. Ku*wa! - pomyślałem. - Spóźnię się i będzie przejegrane!
Zamawiam Ubera. Pofarciło się, Uber Select w cenie standardowego. Przyjeżdża Merc, wsiadam. Kierowca w garniturze. Dojeżdżamy, Uber zatrzymuje się przed wejściem do firmy, chcę wysiąść, kierowca mnie powstrzymuje:
- Nie, proszę poczekać, klamka nie działa, zaraz wysiądę, otworzę od zewnątrz!
I rzeczywiście, wysiada, obiega samochód, otwiera mi drzwi, przytrzymuje, czeka aż wysiądę, podał mi jeszcze teczkę.
A temu wszystkiemu przygląda się zdziwiony szef, który akurat dopalał papierosa...

Zobacz cały dowcip

Na sali sądowej prawnik zwraca się do świadka:
- Jak na pana pochodzenie społeczne, odznacza się pan wielką inteligencją...
Na to świadek:
- Gdybym nie był pod przysięgą z pewnością odwzajemniłbym komplement.

Zobacz cały dowcip

Mąż wraca do domu.
- Gdzie byłeś?! - pyta groźnie żona.
- Kotku spotkałem kumpla z wojska, ... no ... i wiesz troszkę przeholowałem...
- Co? Przecież ty nigdy nie byłeś w wojsku!
- No popatrz, oszukał mnie...

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co

Zobacz cały dowcip