Jedzie sobie dziadek dorożką. Zatrzymuje go policja.
- Co tam dziadku przewozicie?
- A mleko
- A z czego to mleko?
- Z kokosa
Policjanci myśleli, że ma coś więcej, ale mleko też dobre.
- Pokażcie to mleko dziadku.
Napili się mleka. A dziadek rusza i krzyczy:
- Wio, Kokos!
- Saro, ten chłopak ma przecież zeza, jest kulawy i łysy. Nie wychodź za niego!
- A mnie przystojniak niepotrzebny!
- Nie o to chodzi. Zlituj się nad nim, on już swoje od życia oberwał!
W hurtowni drewna:
- To bardzo duże zamówienie panie Noe, jak pan zamierza je opłacić?
- Proszę się nie martwić, szef zapłaci przelewem.
Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?
Bronisław.
Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.
Komentarze
Odśwież16 maja 2018, 17:08
Moim zdaniem dziewczyna będzie zadowolona z powodu pewnej różnicy ;)
Odpisz
16 maja 2018, 17:28
@biskupdec: Nie znam się, ale chciałbyś być nabity na pal?
Odpisz
16 maja 2018, 19:08
@Ensis: Raczej nie :P
Aczkolwiek nie jestem dziewczyną i się nie znam na pewnych sprawach :)
Odpisz
16 maja 2018, 23:29
@biskupdec: Ja niby też, ale podobno poród to nic przyjemnego, to można by to porównać rozmiarowo do wkładania dziecka spowrotem... chyba
Odpisz