Jak rozmnażają się kalorie?
- Przez pączkowanie.
Na terytorium Indian położono drogę żelazną. Wódz postanowił osobiście powitać pierwszy przyjeżdżający pociąg. Stanął na torach podniósł rękę w geście powitania a lokomotywa... nawet nie zwolniła i przejechała po nim jak po łysej kobyle. Ciężko ranny wódz odzyskuje przytomność w swoim kipi, gdy nagle słyszy zza ściany narastający gwizd. Zrywa się na równe nogi, wyskakuje na zewnątrz, patrzy a tu czajnik z gwizdkiem. Zrzuca go na ziemię, kopie, depcze, wali toporkiem. Żona wypada za nim wołając:
- Uspokój się, co robisz?
A wódz na to:
- Zabić gnidę póki mały!
Żona przegląda kobiecą prasę. Nagle z przerażeniem zrywa się z fotela i biegnie do męża:
- Kochanie, czy Ty wiesz ile trzeba biegać, żeby spalić jednego pączka?!
Mąż leniwie odrywa wzrok od telewizora, a gębę od piwa:
- A po jakiego diabła palić pączki?!
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.
Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co
Komentarze
Odśwież9 czerwca 2018, 11:27
a w piekle kto jest niby na górze?
Odpisz
27 grudnia 2016, 01:20
#jestemSąsiademZGóry
Odpisz
15 grudnia 2016, 07:46
Moi kiedyś około północy puszczali jakieś dziwne pieśni, takie wręcz pogrzebowe ._. Na tyle cicho, żeby nikogo nie obudzić, ale na tyle głośno, abym ja będąca tuż pod nimi to słyszała. Muzyczka fajna, ale trochę, um... 'niespodziewane' to było.
Odpisz
15 grudnia 2016, 14:42
A moi w środku nocy robią sobie imprezkę i puszczają muzykę najgłośniej jak się da.
Odpisz
15 grudnia 2016, 14:47
@ewelkapl: Na szczęście mieszkam na wsi i moi sąsiedzi mają tylko krowy xD
Odpisz
15 grudnia 2016, 16:19
@ewelkapl: Ej, ale to już można zgłosić jako przerywanie ciszy nocnej.
Ogólnie to pozdrawiam, moi sąsiedzi (tyle, że nie z góry) obecnie remont mają. Nawet teraz gdy to piszę słyszę uderzenia młotkiem i wiertarki. I tak już parę dni. I się nie zapowiada, że szybko przestaną.
Odpisz
15 grudnia 2016, 18:19
Cisza nocna nie istnieje, możesz zgłosić zakłócanie spokoju nawet w dzień.
Odpisz
Edytowano - 18 grudnia 2016, 12:18
Pare dni? Meeeega zazdro. U mnie wiercą, walą, i wszystko inne co tylko się da, od chyba pół roku, i w "głębokim" poważaniu mają niedziele, święta i kur*a dni wolne. 😩
Odpisz
16 grudnia 2016, 19:21
Potwierdzam, jako że jestem przysłańcem dżizasa i byłem w raju, natomiast piekło ma to do siebię że jest ostre. tzw. zajebiste.
Odpisz
16 grudnia 2016, 13:08
haha zajebiste ;d
Odpisz
16 grudnia 2016, 11:13
Fajnie pasuje do dowcipu niżej.
Odpisz
16 grudnia 2016, 07:09
Do nas kiedyś od 2 w nocy zapukała policja, bo ktoś nas poje**ł, że za głośno muzyka gra, a my wszyscy już spaliśmy
Odpisz