Nauczycielka w kozie mówi do...

Nauczycielka w kozie mówi do ucznia:
- Przemyślałeś swoje wypracowanie? Mieliście napisać o wariatach, odwołałeś się do "Kordiana", "Zbrodni i kary" oraz do mnie. Wiesz, co zrobiłeś źle?
- Tak. Kordian nie był wariatem, tylko mu wmawiano.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar UkrytyKrytyk

23 grudnia 2016, 11:39

Ocena:10/10 Beka na 100%

Avatar Ashley12c

24 grudnia 2016, 09:44

@UkrytyKrytyk: Tu jest tylko do 5 .

Avatar lulul

24 grudnia 2016, 11:55

@Ashley12c: NIE

Avatar Ashley12c

24 grudnia 2016, 12:03

@lulul: W skali od 1 do 5.

Avatar lulul

24 grudnia 2016, 15:50

@Ashley12c: Nie, oceniwsz w jakiej skali chcesz...

Avatar Ashley12c

24 grudnia 2016, 17:30

@lulul: Japierpapier.... Z kim ja żyję?

Avatar lulul

24 grudnia 2016, 23:36

@Ashley12c: Pewnie z innymi matematycznymi amebami :v

Avatar Ashley12c

24 grudnia 2016, 23:39

@lulul:
> Ashley to nie ameba
> z majmy ma 2 C:

Avatar lulul

24 grudnia 2016, 23:41

@Ashley12c: 2 na 11 lat to jednak trochę słabo :/

Avatar Ashley12c

24 grudnia 2016, 23:43

@lulul: Ech... Weź mnie nie dobijaj w Wigilię...

Avatar lulul

24 grudnia 2016, 23:50

@Ashley12c: >dobija<

Avatar Ashley12c

24 grudnia 2016, 23:51

@lulul: ....

Avatar lulul

24 grudnia 2016, 23:58

@Ashley12c: Lel, jakim cudem można mieć taką niską ocenę? Ja mam 4 lub 5, a jestem rok starszy ._.

Avatar Ashley12c

25 grudnia 2016, 00:01

@lulul: Heh :/ Niestety, mam wychowawczynię która jest od majmy...

Avatar Miguelp

24 stycznia 2017, 21:55

@Ashley12c: tez mialem i mialem 4

Avatar for_ever_alone

4 stycznia 2017, 22:24

@Ashley12c moja też :)

Avatar Ashley12c

24 stycznia 2017, 22:11

@for_ever_alone: Yay! ^-^

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

- Jasiu, znasz liczby?
- Znam, tato mnie nauczył!
- To powiedz, co jest po sześciu?
- Siedem.
- Świetnie, a po siedmiu?
- Osiem.
- Brawo, nieźle cię tato nauczył, a po dziesięciu?
- Walet!

Zobacz cały dowcip

Mały Jasiu przeczytał w gazecie, że w mieście otwarto agencję towarzyską.
Po chwili pyta ojca:
- Tato, a co właściwie robi się w takiej agencji?
Zakłopotany ojciec odpowiada:
- No, ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, że robi się tam człowiekowi dobrze.
Nazajutrz Jasiu dostał od ojca pieniądze na kino, ale zamiast na film, biegnie do agencji towarzyskiej. Dzwoni do drzwi i otwiera mu nieco zdziwiona panienka.
- Co tu chłopczyku chciałeś?
- No chciałem, żeby mi zrobić dobrze. Mam nawet pieniądze!
Panienka zaprosiła Jasia do środka, zaprowadziła go do kuchni, ukroiła trzy duże pajdy chlebka, posmarowała je masłem oraz miodem i podała Jasiowi.
Po godzinie Jasi wpada do domu i krzyczy:
- Mamo, tato! Byłem w agencji towarzyskiej!
Ojciec o mało nie spadł z krzesła, mamie oczy na wierzch wyszły.
- I co? - pytają Jasia po chwili.
- Dwie zmogłem, ale trzecią już tylko wylizałem.

Zobacz cały dowcip

Moja żona ma dzisiaj skakać ze spadochronem. Miejmy nadzieję, że się otworzy. Ostatni raz, kiedy coś podobnego uderzyło w ziemię, to wyginęły dinozaury.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

- Podobno Janek zginął w pożarze leśniczówki?
- Zawsze chciał być zapalonym myśliwym.

Zobacz cały dowcip

W hurtowni drewna:
- To bardzo duże zamówienie panie Noe, jak pan zamierza je opłacić?
- Proszę się nie martwić, szef zapłaci przelewem.

Zobacz cały dowcip

- Dziadku, czy to prawda, że w 1989 roku upadł w Polsce komunizm?
- Tak mój drogi, upadł, na cztery łapy...

Zobacz cały dowcip