Żona prosi męża informatyka:...

Żona prosi męża informatyka:
- Czy mógłbyś pójść za mnie na zakupy i kupić jeden karton mleka? Jeśli mają jajka, weź sześć.
Kilka minut później informatyk wraca ze sklepu z sześcioma kartonami mleka.
- Dlaczego kupiłeś sześć kartonów mleka? - pyta żona.
- Bo mieli jajka.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Arturo11

12 października 2016, 20:44

a co ma do tego informatyk?

Avatar CoolSceleton95

12 stycznia 2017, 07:38

@Arturo11: właśnie raczej programista

Avatar pawes789

14 stycznia 2017, 13:56

@Arturo11: Szanuję za avatar :D

Avatar CoolSceleton95

14 stycznia 2017, 14:27

@pawes789: nawzajem

Avatar Vesaczi

25 lutego 2017, 19:50

@Arturo11: W sumie to mąż i żona to nie pasuje mi to

Avatar Raczysko

12 stycznia 2017, 15:10

emce[] to opowiadała na jednym z odcinków

Avatar sorrywinetou

1 listopada 2016, 18:19

homo informaticus

Avatar kubakk12

24 października 2016, 00:12

if %jajka% == są buy mleko=6

Avatar Arturo11

12 października 2016, 20:45

aha ok już wiem okok

Avatar
Suchotnik

12 października 2016, 20:48

@Arturo11: nie mogłeś po prostu skasować tego komentarza a nie pisać drugi?

Avatar Arturo11

13 października 2016, 07:08

nie. l
To było by za proste

Avatar
KwasAcetylosalicylowy

16 października 2016, 19:35

O, suchotnik na dowcipach

Avatar
Suchotnik

16 października 2016, 19:48

czasami...

Avatar Turbek213

Edytowano - 12 stycznia 2017, 07:55

Suchotnik umiesz rysować? :3
Na PC chociażby xd

Avatar
Suchotnik

12 stycznia 2017, 09:39

@Turbek213: nie bardzo

Avatar Turbek213

12 stycznia 2017, 09:59

:c

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Do mózgu dochodziły wieści z różnych organów, że coś jest nie tak, więc zwołał walne zgromadzenie, aby omówić ten problem.
- Witam wszystkich! Czas na prośby, skargi, zażalenia. Mówcie!
Pierwsze odezwały się nerki:
- Szanowny mózgu, prosimy o tydzień urlopu. Nasz pan ciągle coś pije, a my już nie możemy wytrzymać, padamy z wycieńczenia!
- Macie moją zgodę - odparł mózg. - Tydzień urlopu. Kto następny?
Odezwała się wątroba:
- Ja też już nie mogę, facet ciągle chla gorzałę i ja wysiadam. Proszę o 10 dni urlopu.
- Proszę bardzo - zadecydował mózg. - Kto następny?
Odzywają się płuca:
- My prosimy o 2 tygodnie wolnego, bo nasz pan ciągle pali i pali. Ledwo dychamy od tego dymu, ledwo ciągniemy.
- Wyrażam zgodę - odparł mózg. - Czy ktoś jeszcze?
W tym momencie rozległ się ledwo słyszalny głosik:
- Ja też! Ja też poproszę o 2 tygodnie urlopu!
- Może byś chociaż wstał i się przedstawił! - krzyknął mózg.
- Gdybym mógł stać, to nie prosiłbym o urlop!

Zobacz cały dowcip

Mój chrześniak chciał, żeby mu kupić loda, takiego w kostce, śmietankowego. Mówię mu, że nie, bo jeszcze nie jest tak ciepło i będzie chory. A on ryczy. To się wkurzyłem i kupiłem.

Kupiłem mu margarynę w kostce i powiedziałem, że to lód. Zjadł całą, a potem dwa dni rzygał.

Zobacz cały dowcip

W kościele Franek zaczepił w drzwiach księdza:
- Czy to w porządku, jeśli jedna osoba czerpie korzyść z pomyłki drugiej?
- Oczywiście, że nie!
- W takim razie - powiedział młody człowiek - Chciałbym, żeby ksiądz rozważył zwrócenie mi pięciuset złotych, które zapłaciłem za ślub w lipcu.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.

Zobacz cały dowcip

- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.

Zobacz cały dowcip

Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?

Bronisław.

Zobacz cały dowcip