Jola zwierza się koleżance w kawiarni przy kawie:
- Wiesz, namyśliłam się i chyba wyjdę za Piotra.
- Dobrze zrobisz. Ten głupek nie zasługuje na lepszy los.
- Mamo, pójdziemy na Halloween?
- NIE!
- Dlaczego?
- Bo to nie polskie święto!
- Ale mamo!
- Emma, Dżesika dajcie już spokój!
Co zrobić jak blondynka rzuci w ciebie granatem?
- Złapać, wyjąć zawleczkę, odrzucić.
Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...
- Która godzina?
- Nie wiem, podaj mi trąbkę.
*zaczyna grać*
Ktoś krzyczy: Kto gra na trąbce o drugiej w nocy?!
Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?
Bronisław.
Komentarze
Odśwież31 października 2016, 08:56
Też tak mam. Przedszkole to jednak ruchliwe miejsce.
Odpisz
31 października 2016, 10:10
@bezlada: co XD
Odpisz
2 listopada 2016, 06:29
@bezlada: xD
Odpisz
13 listopada 2016, 10:10
@bezlada: trynkiewicz
Odpisz
31 października 2016, 12:23
Ja to robię jak jestem sam w domu i nikt nie widzi. Mnie boli przedramię, ale dzięki temu mam trening jak na siłce.
Odpisz