Adwokat do klienta:
- Mam dla pana złą i dobrą wiadomość. Analiza DNA wykazała, ze na miejscu zbrodni znaleziono pańską krew.
- Oj, to źle... A ta dobra?
- Cholesterol i cukier w normie.
Co mówi policjant, kiedy jest na basenie?
- Dowody proszę!
- Co, nadmuchiwało się w dzieciństwie żaby przez słomkę?
- No, tak, a co?
- Witamy na kolonoskopii.
Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
Komentarze
Odśwież21 lutego 2017, 00:23
Nienawidzę tych "kaczek"
Odpisz
20 lutego 2017, 22:41
aż zgłodniałem
Odpisz
20 lutego 2017, 18:24
???????????????????????????????????????????????
czemu pielęgniarka miała by dawać kaczkę????????????????????
Odpisz
Edytowano - 20 lutego 2017, 20:21
@serek123456: Tu chodzi o taki pojemniczek do oddania wiesz czego :)
Odpisz
20 lutego 2017, 20:32
@welpa44: aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa dzięki
Odpisz