U lekarza: - Wygląda na to, że...

U lekarza:
- Wygląda na to, że jest pani w ciąży.
- Jestem w ciąży?!
- Nie. Ale wygląda pani jakby była.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Trash

7 kwietnia 2017, 06:00

-Chłopiec czy dziewczynka?
-Kebab.

Avatar kokosek112

13 kwietnia 2017, 14:24

@Trash:
ginekog> chciała pani chłopca czy dziewczynke
pani badana> chciałam się zabawić

Avatar Marciano123

5 kwietnia 2017, 14:18

Świnia z tego lekarza

Avatar Gryfonides

5 kwietnia 2017, 13:01

Czyli jak powiedzieć dyskretnie ,,jesteś gruba''

Avatar
Konto usunięte

5 kwietnia 2017, 12:55

O ku*wa, dobre

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Co robi fotograf po powrocie do domu?
- Zdjęcie butów

Zobacz cały dowcip

W salonie piękności:
- Poproszę manicure jak u Britney Spears, makijaż jak u Angeliny Jolie i pedicure jak u Naomi Campbell.
- A mordę jak u Gerarda Depardieu zostawiamy?

Zobacz cały dowcip

Pewien ateista przed II wojną światową pojechał na wieś propagować ateizm. Zaczął od tłumaczenia, skąd się wziął świat. Wziął maselnicę, przyrząd do ubijania masła, nalał śmietany, wsypał szczyptę soli i zaczął ubijać masło.
- Tak właśnie powstał świat - tłumaczy.
Na to jeden z chłopów:
- A kto wtedy korbą kręcił?

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip