Dlaczego Ewa stoi z zamkniętymi...

Dlaczego Ewa stoi z zamkniętymi oczami przed lusterkiem?

Bo chce zobaczyć, jak wygląda, gdy śpi.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar
Michaelpl03

24 marca 2016, 15:37

"Blondynka" brzmiałoby lepiej.

Avatar
Konto usunięte

24 marca 2016, 16:31

Wiem..

Avatar konradpiorko2005

10 maja 2016, 19:10

Bo tak naprawde jest.

Avatar CukiereczeQ

25 maja 2016, 02:41

Może Ewa jest blondynką.

Avatar lukeniu666

Edytowano - 13 czerwca 2018, 22:26

@CukiereczeQ: Ewy zazwyczaj nie są blondynkami.

Avatar lukawil21

31 grudnia 2016, 18:29

xd

Avatar
Konto usunięte

14 maja 2016, 16:24

Mój kolega z klasy założył się z innymi, że pocałuje się w czoło w lustrze.

Avatar kolamiu

14 maja 2016, 08:52

to była blondynka.....
sama jestem ale też chciałam zobaczyć jak byłam młodsza XD

Avatar daglasio

9 maja 2016, 06:33

jak byłem maly to chciałem zobaczyć jak wyglądam jak mam zamknięte oczy

Avatar
Konto usunięte

10 maja 2016, 19:31

@daglasio: Wydaje mi się że każdy chciał.

Avatar liliputti

12 maja 2016, 17:25

Zrobić selfie ze zamkniętymi oczyma.

Avatar
Konto usunięte

12 maja 2016, 17:36

@liliputti: To za proste, trzeba było podglądać kIedy ta "druga osoba" w lustrze je zamknie.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Wysłano żołnierzy amerykańskich do Polski w ramach wymiany NATOwskiej.
Jeden z amerykańskich żołnierzy pisze do domu:
- Kochana mamo pozdrawiam Cię serdecznie. Pokrótce opowiem Ci jak wygląda tydzień w polskiej jednostce:
Poniedziałek: koledzy przywitali nas wódką.
Wtorek: umieram.
Środa: jeden z kolegów polskich miał urodziny.
Czwartek: umieram.
Piątek: dostaliśmy przepustkę - poszliśmy na dyskotekę.
Sobota: dlaczego nie umarłem we wtorek??

Zobacz cały dowcip

Babcia do wnuczka:
- Wnusiu, jak się nazywa ten Anglik, co mi rozlewa herbatę?
A wnuk na to:
- Parkinson, babciu, Parkinson.

Zobacz cały dowcip

Bóg postanowił sprawdzić we wrześniu, co też porabiają studenci. Zesłał więc na ziemię anioła, ten posprawdzał i wraca z raportem:
- Studenci medyka się uczą, studenci uniwerka piją, studenci polibudy piją.
Następną kontrolę zrobił w listopadzie:
- Studenci medyka ryją, studenci uniwerka zaczynają się uczyć, studenci polibudy piją.
Styczeń:
- Studenci medyka kują, aż huczy, studenci uniwerka ryją, studenci polibudy piją.
Początek sesji. Anioł wraca z ziemi i mówi:
- Panie Boże, studenci medyka ryją dzień i noc, studenci uniwerka ryją dzień i noc, studenci polibudy się modlą.
A Bóg na to:
- I ci właśnie zdadzą!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...

Zobacz cały dowcip

Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.

Zobacz cały dowcip

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip