Przychodzi matka z córką do...

Przychodzi matka z córką do lekarza i skarży się, że córka ma straszny wytrzeszcz oczu. Lekarz zbadał dziewczynkę i napisał receptę.
Matka z pacjentką wyszły z gabinetu, ale matka była ciekawa, co lekarz napisał na recepcie, bo nic się nie odezwał. Otwiera złożoną receptę i czyta:
"PROSZĘ POLUŹNIĆ KUCYKI."

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar wiedzma102

17 lipca 2016, 08:44

Tak powstały Chiny itp.

Avatar Reichtangle

18 czerwca 2016, 17:04

jakim cudem odczytała receptę lekarza? to potrafią tylko inni lekarze i aptekarze

Avatar NelciaKra

24 czerwca 2016, 23:32

@Reichtangle: zgadzam się z tym Xp

Avatar NelciaKra

24 czerwca 2016, 23:31

hah 😄😅😆

Avatar noszkurnawszystkozajete

18 czerwca 2016, 23:01

Jakbym widziała siebie i swoją mamę :')

Avatar Szczyt_jeja

18 czerwca 2016, 23:27

@noszkurnawszystkozajete: Masz wytrzeszcz od kucyków?

Avatar noszkurnawszystkozajete

19 czerwca 2016, 09:28

@Szczyt_jeja: Miałam w przedszkolu, jak mnie mama czesała

Avatar
Konto usunięte

Edytowano - 19 czerwca 2016, 09:52

@noszkurnawszystkozajete: Ale to musi bekowo wyglądać xd

Avatar noszkurnawszystkozajete

19 czerwca 2016, 11:37

brwi ku*wa miałam po linią włosów
lifting domowy

Avatar Darth_Mysz

18 czerwca 2016, 11:39

dupę mi rozerwało

Avatar
LinkinBart

18 czerwca 2016, 20:24

@Darth_Mysz: Ściśnij trochę kucyki, powinno pomóc

Avatar Darth_Mysz

18 czerwca 2016, 20:42

Dzięki

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Wędkarz nad brzegiem jeziora łowi ryby, a obok siedzi jego żona. On zarzuca wędkę i po chwili wyciąga buta. Zarzuca ponownie i wyciąga czajnik. Zaraz potem łowi młynek do kawy, radio, telewizor, fotel...
Żona na to:
- Cholera, Bogdan, tam chyba ktoś mieszka...

Zobacz cały dowcip

Dlaczego cementu nie ma w pracy?
- Bo go wylali.

Zobacz cały dowcip

Zajęcia z savoir-vivre. Prowadzi je kobieta, wśród uczestników sami panowie. Pani zadaje pytanie:
- Jesteście na przyjęciu lub w restauracji. Musicie udać się w pewne miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoją towarzyszką swą chwilową nieobecność?
- Idę się wysikać - padła propozycja z sali.
- No niestety - odparła prowadząca. - Słowo "wysikać" może zostać uznane za prostackie i grubiańskie.
- Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji - zgłosił się inny uczestnik.
- No cóż - prowadząca na to. - Mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno zaliczyć do kanonów kultury. Może jakieś inne pomysły?
- Pani wybaczy - na to kolejny uczestnik. - Ale muszę udać się uścisnąć kogoś, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip

Ciemna, deszczowa noc listopadowa. Do pubu na wsi w Anglii wchodzi dwóch dżentelmenów. Jeden pyta barmana:
- Czy w tej wsi jest duży czarny pies z białą obrożą?
- Nie
- A może w tej wsi jest duży czarny kot z białą obrożą?
- Nie
Pytający mówi do kolegi:
- Wiesz co John, chyba jednak przejechaliśmy pastora

Zobacz cały dowcip