Leży pijany gościu w kałuży, w której odbija się księżyc. Podchodzi do niego policjant i pyta:
- Co pan tutaj robi?
- A leeeeżę sobie na ksssiężżżżycu.
- To proszę jeszcze chwilę poczekać, zaraz po pana przyjedzie łazik.
Wisła płynąc przez Żuławy wpada w depresje.
Wchodzi profesor do auli na wykład i dostrzega niedopałek na podłodze.
- Czyj to niedopałek? - pyta wykładowca.
W auli zrobiło sie cicho, jak makiem zasiał.
- Pytam, czyj to niedopałek?
Grobowa cisza. Profesor zdenerwowany.
- Po raz ostatni pytam, czyj to niedopałek?
Głos z końca sali.
- Niczyj, można wziąć.
Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!
Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...
Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!
Komentarze
Odśwież1 września 2016, 04:26
Dobre
Odpisz
7 września 2016, 23:33
@Ashley12c: P O M A R A Ń C Z O W E
Odpisz
8 września 2016, 15:25
Racja ;)
Odpisz
3 września 2016, 22:55
(lenny)
Odpisz
7 września 2016, 15:36
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odpisz
7 września 2016, 16:48
{•°_°•}
Odpisz
4 września 2016, 15:27
ฅ'ω'ฅ
Odpisz
1 września 2016, 07:20
było
Odpisz