Wraca z baru dwóch kumpli na...

Wraca z baru dwóch kumpli na mocnym cyku. Jeden mówi do drugiego:
- Zobacz, księżyc jest kwadratowy.
- Chrzanisz! Trójkątny jest!
- Kwadratowy!
- Trójkątny!
- Kwadratowy, bo jak cię lutnę!
Podchodzi gliniarz:
- Spokojnie, obywatele, o co się rozchodzi?
- Panie władzo, czy ten księżyc jest kwadratowy czy trójkątny?
- Obaj macie rację. Ten z lewej jest kwadratowy, a ten z prawej trójkątny.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Z3R0D34D

Edytowano - 27 października 2015, 22:44

Gdyym ja był prezydentem zrobiłbym coś z tą policją.

Avatar Miguelp

Edytowano - 12 października 2016, 08:03

@Z3R0D34D: raczej nie bo wladza prezydenta jest mocno ograniczona
czyms takim moglby zajac sie minister spraw wewnetrznych
poza tym poziom polskiej policji nie jest taki niski jak go przedstawiaja kawaly

Avatar HamsterBedrock

19 października 2015, 14:46

Mmmm vodka na służbie. No to od dziś jestem z policji.

Avatar
MaciekzPolski

Edytowano - 21 października 2015, 15:38

@HamsterBedrock: Obawiam się, że 9-ciolatek nie może pić alkoholu...

Avatar HamsterBedrock

21 października 2015, 16:06

nie mam 9-ciu lat gówniarzu

Avatar
MaciekzPolski

21 października 2015, 20:48

@HamsterBedrock: Szczególnie to widać po "She are creepy".

Avatar HamsterBedrock

21 października 2015, 21:33

*face palm*

Avatar nikaFNIN

18 października 2015, 20:48

hahahahaha

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Znajomy w biurze zapytał mnie, dlaczego trzymam na biurku zdjęcie żony, której nienawidzę. Odpowiedziałem:
- Aby pamiętać o tym, żeby nie prosić o urlop.

Zobacz cały dowcip

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip

Górale bardzo lubią się chwalić. Siedzi sobie w karczmie trzech górali i pierwszy mówi:
- Mi jak jabłka wyrosły na drzewie, to każde 1 kg ważyło!
A na to drugi:
- E tam, głupoty gadasz! Jak mi wyrosły jabłka, to miałem problem z wpakowaniem ich na wóz!
Nagle trzeci się odzywa
- A jak mi wyrosły jabłka, to jak wpakowałem je na wóz, to z jednego wylazł ogromny robak i mi konia zeżarł!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?

Bronisław.

Zobacz cały dowcip