Wracam do domu z pracy i co...

Wracam do domu z pracy i co widzę: żona w kuchni, lewą ręką miesza zupę, prawą przeciera blat ścierką, jednym okiem zerka na bawiącego się synka, drugim śledzi swój ulubiony serial, nogami froteruje podłogę, prawym policzkiem przyciska do ramienia telefon i mówi:
- Nie, Krysiu, w tej chwili nic nie robię. Dobrze, że zadzwoniłaś.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Anantashesha

17 lutego 2022, 13:03

Jak widać, toksyczna kobiecość też istnieje ;)

Avatar Anielka999

24 marca 2016, 11:01

Mąż wchodzi i to widzi. To się właśnie nie zgadza.

Avatar Dagal7777

16 października 2015, 17:29

ahahah nio nic w ogóle.. :D

Avatar HamsterBedrock

27 czerwca 2015, 21:57

Ale zelol

Avatar Nikola123janus

25 czerwca 2015, 18:01

dobrze że zadzwoniłas czy dobrze że zadzwoniłes? hihhi

Avatar PasjaPLYT

2 lipca 2015, 23:14

@Nikola123janus: Krystyna jest chłopakiem?! :O

Avatar VanillaDog

1 września 2015, 06:52

@PasjaPLYT: Nie,jest dziewczyną,widać,że mówi "zadzwoniłaś"

Avatar Smerfetka14017

24 czerwca 2015, 18:48

hehe

Avatar Kupaz

23 czerwca 2015, 16:27

ha ha

Avatar Aomine_Daiki

23 czerwca 2015, 16:11

słabe

Avatar olda2

20 czerwca 2015, 13:10

znam go hehehe

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Ksiądz do Jasia przy spowiedzi:
- Pamiętaj, grzeszyć można też myślami.
- Tak, proszę księdza, ale co to za przyjemność...

Zobacz cały dowcip

Polak, Rusek i Niemiec idą przez pustynię. Spotykają wielbłąda i chcą na nim jakoś dojechać do najbliższego miasta. Ale pojawia się pewien problem - wielbłąd ma tylko dwa garby, trzech się nie zmieści na jego grzbiecie. Myślą więc, myślą... nagle Polak mówi:
- Wiem! Ja i Niemiec siądziemy mu na garbach i tak jakoś dojedziemy.
- A co ze mną?
Niemiec podchodzi do tyłu wielbłąda, podnosi ogon i mówi:
- A ty Sasza do kabiny!

Zobacz cały dowcip

Ksiądz do Jasia na lekcji religii:
- Powiedz, Jasiu, kto wszystko widzi, wszystko słyszy i wszystko wie?
- Nasza sąsiadka!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip

- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.

Zobacz cały dowcip

Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...

Zobacz cały dowcip