Wracam do domu z pracy i co...

Wracam do domu z pracy i co widzę: żona w kuchni, lewą ręką miesza zupę, prawą przeciera blat ścierką, jednym okiem zerka na bawiącego się synka, drugim śledzi swój ulubiony serial, nogami froteruje podłogę, prawym policzkiem przyciska do ramienia telefon i mówi:
- Nie, Krysiu, w tej chwili nic nie robię. Dobrze, że zadzwoniłaś.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Anantashesha

17 lutego 2022, 13:03

Jak widać, toksyczna kobiecość też istnieje ;)

Avatar Anielka999

24 marca 2016, 11:01

Mąż wchodzi i to widzi. To się właśnie nie zgadza.

Avatar Dagal7777

16 października 2015, 17:29

ahahah nio nic w ogóle.. :D

Avatar HamsterBedrock

27 czerwca 2015, 21:57

Ale zelol

Avatar Nikola123janus

25 czerwca 2015, 18:01

dobrze że zadzwoniłas czy dobrze że zadzwoniłes? hihhi

Avatar PasjaPLYT

2 lipca 2015, 23:14

@Nikola123janus: Krystyna jest chłopakiem?! :O

Avatar VanillaDog

1 września 2015, 06:52

@PasjaPLYT: Nie,jest dziewczyną,widać,że mówi "zadzwoniłaś"

Avatar Smerfetka14017

24 czerwca 2015, 18:48

hehe

Avatar Kupaz

23 czerwca 2015, 16:27

ha ha

Avatar Aomine_Daiki

23 czerwca 2015, 16:11

słabe

Avatar olda2

20 czerwca 2015, 13:10

znam go hehehe

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Rozmowa podczas sprzedaży auta:
- Czy ten samochód ma dobry silnik?
- Panie, on pali na widok kluczyka!

Zobacz cały dowcip

W wojsku sierżant mówi do rekruta:
- Pamiętajcie, że to jest wojsko i na każde pytanie trzeba odpowiadać "Tak jest panie sierżancie!". Zrozumiano?
- Tak jest panie sierżancie!
- No więc jak się nazywacie? Kowalski?
- Tak jest panie sierżancie! Kowalski!
- Ile macie lat? 21?
- Tak jest panie sierżancie! 21!
- Skąd jesteście? Z Warszawy?
- Tak jest panie sierżancie! Z Krakowa!

Zobacz cały dowcip

- Babciu, babciu, chodź tu i kopnij ten kalendarz.
- Ale po co?
- Bo tata powiedział, że jak babcia kopnie w kalendarz to mi kupi nowy rower.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...

Zobacz cały dowcip

Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!

Zobacz cały dowcip

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip