Facet opowiedział koledze...

Facet opowiedział koledze dowcip, a ten pękł ze śmiechu. Gostka oskarżono o morderstwo. Na sali sądowej sędzia mówi:
- Proszę opowiedzieć ten kawał.
- Nie wysoki sądzie, bo nie chcę wszystkich pozabijać.
- W takim razie proszę opowiedzieć go komisji.
Do komisji zostali wydzieleni policjant, adwokat i prokurator. Zamknięci w dźwiękoszczelnym pomieszczeniu, wysłuchali dowcipu. Adwokat i prokurator pękli ze śmiechu, a policjant wychodzi i mówi:
- To wcale nie było śmieszne.
Gostek został uniewinniony. Za rok w wiadomościach podają: Na rogu Marszałkowskiej i Hożej z niewiadomych przyczyn pękł policjant.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar kot0003

19 lutego 2024, 07:11

Wyjaśni mi ktoś ten żart?

Avatar Obietnica_12

18 września 2024, 09:27

@kot0003: Chodzi o to że policjant zrozumiał zart po roku

Avatar kot0003

28 września 2024, 19:29

@Obietnica_12: Aha, dalej nie jest to śmieszne

Avatar Piotro165

19 stycznia 2017, 12:01

podobnie jak było w skeczu monty phyton (chyba źle napisałem ale )

Avatar koniecnazw

31 maja 2019, 22:00

@Piotro165: było że człowiek wymyślił zabójczy żart i anglicy wykorzystali go w wojnie

Avatar Macio720

21 maja 2016, 14:19

Załapałem po roku. Chyba mogę zostać policjantem.

Avatar McMocarz

10 lipca 2015, 17:02

no ale ku*wa jaki to był kawał?

Avatar KingsMax

5 listopada 2015, 19:36

@McMocarz: Opowiedziałbym Ci go, ale nie chcę Ciebie zabić.

Avatar koniecnazw

31 maja 2019, 22:00

@KingsMax: zaryzykuję

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

- Wpadnij kiedyś do mnie, mam nowego psa.
- A nie pogryzie mnie?
- Właśnie chciałem to sprawdzić.

Zobacz cały dowcip

Na co najbardziej czeka rudy?
Na pierwszy siwy włos

Zobacz cały dowcip

- Panie, fajnie gadasz, ale nas tu kilka tysięcy i nie mamy co jeść.
- A ile macie jedzenia?
- No 2 ryby i 5 bochenków...
- Jest was tutaj kilka tysięcy i w sumie maicie tylko 2 ryby i 5 bochenków? Wyskakiwać z żarcia! Przejdę teraz z koszem pomiędzy wami i niech sąsiad wasz patrzy, ile wrzucacie. Potem to podzielę i każdemu rozdam, a okruchy zbiorę.
- Panie, każdy się najadł i jeszcze kilka koszy zostało. To cud!

I tak powstała tradycja chodzenia na mszy z koszykiem.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.

Zobacz cały dowcip

Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!

Zobacz cały dowcip

Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!

Zobacz cały dowcip