Rozmawiają dwie koleżanki:
- Słyszałem, że chcesz wrócić do swojego byłego, dlaczego?
- Bo szlak mnie trafia, gdy widzę, jak spokojnie sobie żyje.
Idzie sobie garbaty nocą przez las, idzie sobie idzie i nagle zza krzaków wyskakuje zjawa.
- Łaaa! Oddawaj wszystkie pieniądze! W różnych nominałach! Najlepiej w bilonie.
- Ale ja nie mam pieniędzy zjawo. - mówi przerażony garbaty.
- A co masz?
- Garba.
- No to dawaj! - i zjawa zabiera jego garba.
Szczęśliwy biegnie do swojego niewidomego kumpla i o wszystkim mu opowiada. Niewidomy też chciał być znów zdrowy i następnej nocy poszedł do lasu.No i idzie sobie, idzie mija kilka minut i NAGLE, zza krzaków wyskakuje garbata zjawa.
- Łaaa! Masz garba?
- Yyy, Nie.
- No to masz!
- Proszę pani, tu się nie wolno kąpać! - mówi policjant wychodząc zza krzaków do stojącej nad brzegiem nagiej dziewczyny.
- To nie mógł pan tego powiedzieć, gdy się rozbierałam?
- Rozbierać się wolno...
Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?
Bronisław.
- Która godzina?
- Nie wiem, podaj mi trąbkę.
*zaczyna grać*
Ktoś krzyczy: Kto gra na trąbce o drugiej w nocy?!
Mąż z żoną baraszkują w sypialni. Zabierają się do tego bez pośpiechu, powoli budując romantyczny nastrój. Nagle zza ściany słyszą wkurzonego sąsiada:
- Co to ma być? Ruszać się, ślimaki jedne!
Trochę speszeni odsuwają się od siebie i z niepokojem patrzą dookoła, a zza ściany znowu:
- Jesteś facet czy pedał? No bierz ją! Bierz ją ku**a!
Żona na to:
- Ten stary zbok chyba nas podgląda. Zobacz czy ściana nie jest dziurawa.
I zaczyna się szukanie dziury w całym, ale na nic - mur jest solidny i szczelny niczym Durex Extra Safe.
Nadal zaniepokojeni, atmosfera jest już mocno zepsuta, ale w końcu inne uczucia biorą górę i para znów zaczyna się obściskiwać. A zza ściany znowu:
- No szybciej! Tyle kasy na was poszło, ciamajdy!
Żona od razu:
- O czym on gada? Ten psychol chyba podłożył nam tutaj kamerę!
I zaczyna się zaglądanie w każdy kąt, przestawianie mebli i panika, chcą już dzwonić na policję, kiedy nagle mąż łapie się za głowę.
- Nie dzwoń. Rany boskie, debil ze mnie, nie dzwoń! Mecz! Kompletnie zapomniałem!
Komentarze
Odśwież20 września 2017, 09:05
Ta jasne, jeszcze może powiedzą że marycha powoduje że stawiamy komentarze nie pod tym dowcipem
Odpisz
18 kwietnia 2016, 21:24
Śmiechłem, tak że nie śmiechłem ;c
Odpisz
17 stycznia 2016, 10:53
Niestety to prawda, dowód obalający.
Odpisz
13 grudnia 2015, 18:42
nie bo żona mi psa zabije i da mine złego żeby być dobrym przyjacielem PS jestem dziewczyną ale tak przypuszczam :DD
Odpisz
9 czerwca 2015, 15:09
LOL XD
Odpisz
22 marca 2017, 21:09
@pati200440: XD
Odpisz
1 maja 2015, 21:43
hah szczere
Odpisz
7 kwietnia 2015, 17:58
Prawdziwe :D
Odpisz
28 marca 2015, 19:05
Fajne
Odpisz
18 marca 2015, 21:32
do ulubionych.
Odpisz
18 marca 2015, 20:56
To prawda mój pies cieszy się gdy ktoś wejdzie na podwórko
Odpisz
14 marca 2015, 06:41
hahaha
Odpisz
12 marca 2015, 20:29
No i tu się można pośmiać!
Odpisz
12 marca 2015, 14:59
Śmiechłem xD
Odpisz