Polak, Rusek i Niemiec jadą pociągiem.
Rusek i Niemiec wymyślili zawody na najlepszego złodzieja.
Po krótkiej namowie Polak także dołącza.
Najpierw Niemiec zgasił i zapalił światło - ukradł butelkę wódki.
Potem Rusek zgasił i zapalił światło - ukradł portfel 62-letniej babci.
Na koniec Polak zgasił i zapalił światło.
- Żaden z Ciebie złodziej, nic nie ukradłeś!- mówią Rusek i Niemiec.
Po 5 sekundach wchodzi załamany konduktor i mówi:
- Cholera! Dalej nie pojedziemy. Ktoś podpie**olił nam tory!
Jak się nazywa narodowy taniec ziemniaków?
- Obierek.
- Dalej szukasz portfela?
- Nie, Marek już go znalazł.
- To czego szukasz?
- Marka.
Kupiłem chińskie dżinsy. Rozporek rozpina się w trakcie chodzenia w nich. Teraz wiem, czemu Chińczyków jest ponad miliard.
- Podobno Janek zginął w pożarze leśniczówki?
- Zawsze chciał być zapalonym myśliwym.
Rosjanin przyjeżdża do gułagu. Strażnik przyjmuje go i pyta:
- Według papierów dostałeś 50 lat, za co?
- Strażniku, powiedziałem, że Stalin jest kretynem.
- I za to dostałeś 50 lat?
No tak, 10 za obrazę Kremla, 10 za obrazę matki ojczyzny, 15 za obrazę Stalina i 15 za rozpowszechnianie tajemnicy państwowej.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Komentarze
Odśwież4 lutego 2017, 16:26
xDDDDD Boże opszczałem się xDD
Odpisz
29 kwietnia 2016, 16:50
Czyli polak coś ukradł. Tory.
Odpisz
10 lipca 2015, 11:45
jesteś chińczyk
ten dowcip inaczej się pisze
Odpisz
27 czerwca 2015, 11:52
nom
Odpisz
1 maja 2015, 09:21
cygany :D
Odpisz